Telenowele

Luimelia · Wysłany: 20:17:36 21-06-15 Temat postu: Maria

co o niej sądzicie?

Raquel Becker · Wysłany: 22:52:42 21-06-15 Temat postu:

Nie znoszę jej strasznie mnie irytowała typowa antagonistka

Marzenka20 · Wysłany: 23:01:23 21-06-15 Temat postu:

Wredota!

Ustronianka · Wysłany: 0:15:42 22-06-15 Temat postu:

Nie wiem czy była w telce postać, która wkurzała mnie bardziej niż Maria, aczkolwiek był też okres, w którym było mi jej żal

natalia** · Wysłany: 18:37:34 22-06-15 Temat postu:

Póki co jest nijaka wiecznie wydzwania do Alejandra
sądziła ze przyjedzie jak Mu powiedziała ze spadła z konia zobaczymy czy później sie rozkręci ale na tym etapie juz widze ze nie będe za Nią przepadała .

Sylwia94 · Wysłany: 21:47:54 24-06-15 Temat postu:

Póki co denerwująca, bo mega się narzuca

JustyS0302 · Wysłany: 17:52:05 09-07-15 Temat postu:

Jest strasznie denerwująca trzeba przyznać, ale też mi jej szkoda. Oto dobry przykład jak można się stoczyć na samo dno przez "miłość". Choć w przypadku Marii to chyba już trzeba mówić o obsesji. W każdym razie mi jej szkoda. Może gdyby nie straciła ojca i nie została sama ze swoim stryjkiem mordercą, który mieszał jej w głowie ...

Sylwia94 · Wysłany: 20:43:06 09-07-15 Temat postu:

To prawda, Juventino manipuluje Marią i przez niego zmienia się na gorsze... ale jednak powinna mieć swój rozum. Prawie doprowadziła do śmierci Monse, tylko dlatego, że obsesyjnie pragnie zdobyć Alejandro. Nie potrafi pojąć, że jemu jest kompletnie obojętna, nawet przed poznaniem Monse tak było. I że do celu nie można dążyć po trupach

To musi być obsesja.

natalia** · Wysłany: 22:14:34 11-07-15 Temat postu:

Ale Ona jest irytującą ! Na początku sądziłam ze to będzie spokojna dziewczyna ale wyszło szydło z worka , zrobi wszystko by Alejandro był z Nią
do tego słucha sie wujka który tylko Ją wykorzystuje do Swoich celów bo chce Monte tylko dla Siebie i odebrać Alejandrowi wszystko nawet był gotów zabić brata to o czym świadczy !

A Maria się panoszy po hacjendzie jak jakas pani
do tego wy wyszła sie przy Rosario a gdy by tylko wiedziała ze to matka jej ukochanego
by chyba dostała zawału hehe bo okropnie ją traktuje
do tego chciała pomóc Monte w ucieczce ale wujek Miał ja zabić
jest nawet gotowa na to ciekawe do czego jeszcze się posunie !

Sylwia94 · Wysłany: 16:13:01 12-07-15 Temat postu:

Też na początku telki myślałam, że Maria jest ok, po prostu nieszczęśliwie się zakochała i tyle. A tu z każdym odc. staje się coraz gorsza

Ona i wujek są siebie warci, gotowi na wszystko by dopiać swego. A Monse źle postąpiła, ukrywając prawdę, kto jej pomógł w ucieczce, bo dzięki temu Alejandro mógłby ich zwolnić. Poza tym Juventino dobierał się do Monse, więc co on tam jeszcze robi!

Rosario też źle robi, bo ukrywa prawdę przed synem. Gdyby Maria się dowiedziała, jaka jest podła wobec matki ukochanego to od razu by zmieniła ton hehe

alejandra_s · Wysłany: 23:01:52 15-07-15 Temat postu:

Właśnie o ile niechęć Marii do Monse mogę jakoś zrozumieć, to to jak traktuje np. Rosario przechodzi wszelkie pojęcie

Tylko czekam, aż się dowie, kim ona jest, chcę zobaczyć jak zrzędnie jej mina

JustyS0302 · Wysłany: 18:26:32 16-07-15 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 22:06:10 16-07-15 Temat postu:

Ale Ona jest mega wkurzająca tylko nie mówcie ze Ona taka bedzie do samego końca !
Nie wiem jak Alejandro jje tak ufa i wierzy a uważa że Monte kłamie jak powiedziała ze źle sie zachowała w stosunku do Rosario ale
panisz Alejandro oczywiście wierzy tej Marii w sumie juz powinien ją wyrzucić jak wpakowała mu sie do sypialni i chciała się z nim przespać !

Co za okropny babsztyl i macie racje sama jest służąca a jak traktuje innych
zwłaszcza Rosario chciała bym widziec jej minę jak wyjdzie ze to matka Alejandra chyba zawału dostanie !

salakis · Wysłany: 1:49:12 18-07-15 Temat postu:

Macie rację,wredną tu gra,ale mam nadzieję,że się"opamięta" i ten typ

Juventino dostanie po d...ie!Jak narazie tela jest OK i nie mam co specjalnie narzekać :DAle poczekamy zobaczymy...staram się unikać spoilerów jak ognia,bo co będę oglądał?17 powt NCIS?????Nic teraz dla mnie nie servują,same potworki,sorry powtórki,tylko Puls coś w miarę emituje,ale czasy emisji są do dyskusji

Sylwia94 · Wysłany: 13:10:26 18-07-15 Temat postu:

Też się nie mogę doczekać, aż Maria dowie się, że przez cały ten czas obrażała matkę ukochanego

Jej mina pewnie będzie bezcenna!

I też nie rozumiem, po co szuka konfliktów ze służbą. W sumie nie ma już tam żadnego przyjaciela, poza wujkiem. Alejandro też wydaje się zmęczony jej zachowaniem, ale z litości i sentymentu jeszcze jej nie wyrzucił. Mam nadzieję, że i on straci do niej cierpliwość, chyba, że jej miłość rzeczywiście mu pochlebia.

Po wypadku Alejandra Maria zachowywała się jak nienormalna. To jak odepchnęła Monse od jego łóżka, co to miało być... Ale Monse dała jej po twarzy hehe.

Ciekawa jestem, czy Maria będzie taka do końca. Oby nie. Nie mogę już na nią patrzeć, tak samo na Juventina, który robi co chce. A aktorka grająca Marię jest ogólnie bardzo ładna, ale ta rola paskudna