Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ROXANA [odcinek #71 || 7 X]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 75, 76, 77  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27763
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 9:48:07 27-11-07    Temat postu:

Ślimak napisał:
Hector, będzie w końcu ten nowy odcinek, czy nie?
będzie dziś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smerffetka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 3438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: 16:06:15 27-11-07    Temat postu:

Hector czekamy z niecierpliwością!!! Bardzo się cieszę że już powróciłeś!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:16:13 27-11-07    Temat postu:

Czekamy z niecierpliwością
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27763
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:07:25 27-11-07    Temat postu:

Odcinek 28 - "Nowy wspólnik czy ofiara?"

Fabiola była cała roztrzęsiona. Jako jedyna przejrzała Roxanę. Z trude próbowała zapanować nad drgawkami, lecz bez skutecznie.
- Błagam cię Mariano, nie zabijaj mnie! - jęczała Fabiola, w obawie o swoje życie. - Ja naprawdę nie wiedziedziałam o zamiarach Ver!
- Przymknij się, idiotko! - przerwała jej Roxana, która straciła już cierpliwość. - Jeden numer i giniesz szybciej ode mnie! - zagroziła, poczym podeszła do przypadkowego mężczyzny, który widocznie na kogoś czekał...
- Hej, czy my się przypadkiem gdzieś już nie widzieli? - zaczęła kokieteryjnie.
- Raczej nie... - odpowiedział oschle nieznajomy. - ... czego bardzo żałuję!
- Jestem Roxana.
- Chuy, miło mi.
- Bardzo ładne imię... takie... ładne! - wystękała Rox, próbując zdobyć zaufanie Chuy`a.
- Dziękuję, twoje też jest bardzo ładne i na dodatek bardzo charakterystyczne!
- Umiesz prawić dziewczynom komplementy, Chuy... - uśmiechnęła się uwodząco.
- Staram się jak tylko mogę...
- Chyba na kogoś czekasz? - spytała.
- Zgadza się, przyjechałem z narzeczoną po jej wyniki... o już idzie! - odpowiedział Chuy, zadowolony na widok swojej narzeczonej.
- Pora działać... - pomyślała Roxana i na oczach Soledad [dziewczyny Chuy`a] złożyła na ustach mężczyzny namiętny pocałunek.
- Chuy! - oburzyła się Soledad. - Co ty wyprawiasz?!
Mężczyzna jednak nic nie odpowiedział. Patrzył Roxanie głęboko w oczy, w co umierzyć nie mogły stojące obok Soledad i Fabiola.
- To córka szatana! - przeraziła się Fabiola i zaczęła krzyczeć w niebogłosy.
- Przymknij się, głupia histeryczko! - przerwała Soledad, a następnie spoliczkowała Fabiolę, czym doprowadziła ją do jako takiej równowagi emocjonalnej. - A ty odwal się od mojego faceta! - zwróciła się po chwili do Roxany.
- Obawiam się złotko, że już nic tutaj nie zdziałasz. Więc jeśli chcesz zaoszczędzić sobie kłopotów, zostaw Chuy`a w spokoju!
- Chuy, dlaczego? Pojutrze bierzemy ślub... - oznajmiła z rozpaczą.
- Lala, proste: znudziłaś się mu! - wtrąciła Roxana.
- Milcz! - krzyknęła zdenerwowana Soledad, poczym spoliczkowała Roxanę.
Ta chwyciła się za policzek i morderczym wzrokiem spojrzawszy na Soledad, zwróciła się do Fabioli:
- Fabiola, co powiesz na powtórkę z rozrywki?
W głowie Fabioli zapanowała burza - przykre wspomnienie z owej tragicznej nocy, podczas której to zginęła Mariana nadal zaprzątało jej myśli....
- Nie!!!!! - zawołała po chwili, lecz za późno. Miedzy kobietami doszło do szarpaniny. Myśli Fabioli zaczęły zlewać się z rzeczywistością.

***

Po odbyciu reszty ważnych badań Marina i Felipe wracali do domu z radosną wieścią.
- Jeśli będzie chłopak nazwiemy go.... Andres, a jeśli dziewczynka... - cieszył się Felipe, gdy przerwał mu radosny śmiech Mariny.
- Felipe, spokojnie! To dopiero drugi tydzień i daleko do porodu!
- Masz racje, ale jestem z siebie taki dumny!
- Po tylu miesiącach w końcu nam się udało!
- Kocham cię! - wyznał Felipe, kładąc pocałunek na ustach żony.
- Ja ciebie również! - odpowiedziała z dumnym usmiechem Marina.

***

Szarpanina miedzy Roxaną a Soledad trwała nadal. Jakież wielkie było zdziwienie Soledad, gdy Chuy nawet nie kiwną, by obronić swoją przyszłą żonę.
- Chuy, nie stój tak! - zawołała Soledad. - Ona mnie zabije!
- Sama zaczęłaś! - burknął mężczyzna i z zainteresowaniem przyglądał się walce kobiet.
W pewnym momencie pazury Soledad natrafiły na gładką twarz Roxany, zostawiając szpecące rany. Roxana przyłożyła palce do ran, a jej przerażona rywalka zaczęła pomału się odsuwać.
- Tego ci nie wybaczę, kretynko! - szepnęła opanowanie, poczym pchnęła Soledad na kontener ze śmiećmi i to na tyle nie fortunnie, że Soledad osunęła się półmartwa na asfalt.
- Zniszyłaś moją rodzinę... - wyszeptała ostatkiem sił Soledad, poczym umrła.
Roxana przy pomocy Chuy`a przeciągnęła zwłoki dziewczyny pod kontener, a następnie znów pocałowała swojego "wywalczonego mężczyznę". Fabiola była już kłębkiem nerwów. Przykucnęła przy zakrwawionych papierach, z którymi wyszła ze szpitala Soledad i zaczęła czytać pod nosem wyniki.
- Zabierz jej torebkę i wsiadaj! - rozkazała Roxana, wskazując dziewczynie czarny sportowy samochód Chuy`a.
- Czy ty wiesz, co przed chwilą zrobiłaś? - spytała z wyrzutem Fabiola.
- Niech zgadnę.... zabiłam kolejną niewinną osobę? - odpowiedziała cynicznie Rox.
- Źle!
- Nie dramatyzuj!
- Zabiłaś dwie niewinne osoby! - oznajmiła Fabiola. - Ta dziewczyna spodziewała się dziecka!
Roxana spojrzała z przerażeniem to raz na beztrosko uśmiechniętego Chuy`a to na zdeterminowaną Fabiolę, poczym siłą wepchnęła Fabiolę do samochodu.

***
Ulicami Sagamoso przechadzał się elegancko ubrany mafioso z siwizną na głowie. Od dłuższego czasu przygladał się on rozmowie Consuelo z Vilmą, co zdąrzyła zauważyć Navarro.
- Znasz tego mężczyznę w czarny garniturze, który tam sie przechadza? - spytała zaniepokojona.
- Zmienił się, prawda? - uśmiechnęła się Vilma.
- Kim on jest, Vilmo?!
- To sam Francisco Santo!
- To niemożliwe! Tylko nie on!
- Niestety, kochana... To właśnie Francisco!
- Ale on podobno nieżyje! Zastrzelił go jeden z jego wspólników! - dziwiła się Consuelo.
- Znów ci zaskoczę.... Francisco podobnie jak Angelica żyje i jak widać ma się dobrze...
- Myślisz, że zdąrzył mnie...
- Tak. Rozpoznał cię, inaczej nie stałby tyle czasu... - westchnęła Vilma.

________________
Chuy - Juan Sebastian Quintero
Soledad - Elizabeth Alvarez
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:40:07 27-11-07    Temat postu:

super odcinek )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:13:56 27-11-07    Temat postu:

odcinek super. trochę się odzwyczaiłam od 'Roxany' tyle czasu nie było nowego odcinka...

zastanawia mnie tylko po co Roxana pocałowała w ogóle tego chłopaka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27763
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:16:50 27-11-07    Temat postu:

Rzeczywiście, odzwyczaiłaś się od "Roxany".... (patrz. akcja w klubie z udziałem Roxany i Marisy) Przecież jakoś trzeba było uciec z Fabiolą, a że Chuy był pod ręką....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:23:36 27-11-07    Temat postu:

no tak. teraz kapuje.... ; D

mam nadzieje, że teraz 'Roxana' będzie pojawiała się regularnie. ; D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27763
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:25:01 27-11-07    Temat postu:

Zdecydowanie będzie jej więcej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:59:05 27-11-07    Temat postu:

O ja boski odcinek!Najlepsze akcje to pierwsza i.....gdy Roxana zabija Soledad Lubię takie scenki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosik
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 11672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:06:32 27-11-07    Temat postu:

Ale super że jest nowy odcinek. Akcja ekstra!!! Brakowało mi Roxany:) No to czekam z niecierpliwością na nowy odcienk. Bo ciekawi mnie co się stanie z Fabiolą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smerffetka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 3438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: 21:58:59 27-11-07    Temat postu:

odcinek dłuuugo wyczekiwany, ale naprawdę genialny nie mogę się już doczekać finału który napewno będzie w 100% bardzo emocjonalny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:33:08 28-11-07    Temat postu:

Przyznam, że zapomniałam sobie , że twoja telka jest aż tak fajna:D Ale już sobie przypomniałam:) Super odcinki, jak zwykle dużo emocji:D Jednak lubię Roxanę, chociaż jest wyzywająca;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27763
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:43:14 28-11-07    Temat postu:

Dzięki Nowy odcinek będzie (mam nadzieję) przed północą i.... spodziewajcie się baaaaarrrrrrrrrdddddzzzzzzzooooo emocjonującego finału telenoweli Będą to najdłuższe odcinki z całości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:46:12 28-11-07    Temat postu:

Co? Zamierzasz to już kończyć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 75, 76, 77  Następny
Strona 37 z 77

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin