Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22365 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:09:30 05-09-07 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek! ciekawe co zamierza Ramona |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 19:22:02 05-09-07 Temat postu: |
|
|
Wspaniały odcinek i żeby tylko Saulowi nic sie nie stało ! |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:35:21 06-09-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 83
Ramona otworzyła jakieś blaszane, wielkie drzwi. Po czym rzuciła:
- Wejdź tam!
Saul powoli i niepewnie wszedłdo środka. Panował tam półmrok, tylko jakieś delikatne promienie słoneczne docierały do tej piwnicy.
- Gdzie jesteśmy? - zaryzykował pytanie.
Ramona uśmiechnęła się przebiegle i odparła:
- Przecież wiesz, że ci nie powiem.
Saul ppatrzył na nią uważnie. W tym półmroku wydawała mu się jakaś tak przerażająca. Nic się nie zmieniła od czasu, kiedy ostatni raz ją widział. Tylko jej oczy płonęły jakimś dziwnym blaskiem.
- Siadaj. - rozkazała po chwili.
Saul usiadł na krześle, które stała obok niego. Ramona wyjeła jakiś gruby sznur i po chwili Saul nie mógł się ruszyć.
- To tak na wszelki wypadek, gdyby przyszło ci do głowy stąd uciec. - wyjaśniła.
- Dlaczego to robisz? - spytał Saul.
Ramona popatrzyła na niego i odparła:
- Nie chciałeś być mój po dobroci, to trzeba cię zmusić do tego siłą. To może być jeden powód. A drugi jest taki, że strasznie mnie kręci, kiedy słodka panna Cruz cierpi. Jakoś tak ... nie polubiłam jej.
Po tych słowach zaśmiała się złowieszczo, a jej śmiech odbił się echem po tym pustym miejscu.
Saul spróbował wyrwać się z więzów.
- Co jej zrobiłaś?! - krzyknął wściekły.
- Na razie nic. Jak powiedziałam... wszystko zalezy od ciebie. Ale lepiej dla niej, żeby nie była zbyt dociekliwa, bo moż skończyć jak twój braciszek...
Saul poczuł jak sztywnieje mu kark z wściekłości, żalu i chęci pochwycenia tej kobiety za włosy.
- O czym ty mówisz?! - wykrzyknął i dodał - To ty zabiłaś mojego brata?!
Ramona uśmiecnęła się krzywo i wyjasniła bez emocji:
- Nigdy za nim nie przepadałam. Poza tym stanął po stronie tej głupiej Cruz!!
W oczach Ramony zapłonął złowrogi blask.
- Zaskoczyłam go. - mówiła dalej - Nawet nie wiedział, że to ja. Wstrzyknęłam mu jad żmiji, który go sparaliżował. Dopiero potem spojrzałam mu w oczy...- Ramona przerwałą na chwilę i wyszeptała - Widziałam w nich strach.
Saul zerwał się i zawołał glosem przemieszanym rozpaczą i wściekłością:
- Ty podła morderczynio!!!
- Wrzuciłam go do rzeki. Nie mógł się ruszać, wiec patrzyłam jak tonie. - tu Ramona ucięła i zaczęła się głośno śmiać.
Saul zaś czuł jak wzbiera w nim gniew, rozpacz i ból.
***
Andrea siedziała na łózku i od kilku minut nieustannie patrzyła przed siebie. Z jej oczu płynęły łzy.
- Zaraz tu będzie policja. - powiedział Vicktor.
Raul i Karina siedzieli przy Andreii i trzmali ją za ręce.
- Andreo...musisz być silna. - wyszeptała Karina.
Andrea zamknęła powieki i odparła:
- Czułam, że stanie się coś złego. Te sny. Potem ona pod szpitalem. Pamiętasz...- otworzyła oczy i spojrzała na Karinę mówiąc - mówiłam ci, że ją widziałam...
Karina spuściła wzrok, a Raul odparł:
- Teraz musimy zrobić wszystko, żeby go uratować.
Andrea załkała i ukryła twarz w dłoniach.
- Boże...a jesli ona zrobiła mu już krzywdę? - wyszeptała przez łzy.
- Andreo...spokojnie. Pamiętaj o dziecku. - odparła Karina.
Nagle pojawiły się dwie osoby. Jeden z mężczyzn pokazał odznakę i odparł:
- Komisarz Ortega. Chciałbym przesłuchać panią Cruz.
Raul i Karina pokiwali głowami i odeszli, a komisarz usiadł obok niej i odparł powoli:
- Pani Cruz... wiem, że to dla pani cięzkie chwile, ale liczy się każda minuta, musimy wszystko wiedzieć.
Andrea pokiwała głową i odparła:
- Pomogę wam we wszystkim ,jak tylko będę mogła, ale niech mi pan obieca, że uratuje Saula przed tą wariatką...
Komisarz pokiwał głową i bardzo poważnie powiedział:
- Moi ludzie są najlepsi w tym co robią. Prowadziliśmy wiele takich spraw. Kogo pani podejrzewa o porwanie?
- Ramonę Keyshi. To kobieta, z która mój narzeczony pracował na misji w Afryce. Jest niepoczytalna. Zdolna do najgorszego.
- Dlaczego ją pani podejrzewa?
- Raul - mój przyjaciel widział ją jeszcze za nim zemdlał. To ona go ogłuszyła. Poza tym... - w głowie Andreii wszystko zaczęło sie powoli układać w głowie - Jakiś czas temu bat Saula - Carlos zginął w dziwnych okolicznościach... zniknęło kilka jego rzeczy ... w tym...- Andrea wykrzyknęła niemlaże- notes z adresami!
- Stad ta kobieta mogła znać państwa namiary? Tak? - dopytywał komisarz.
Andrea pokiwałą głową i wyszeptała nagle:
- Sądzę też, że ta kobieta ... zabiła Carlosa...Saul miał rację... |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:49:17 06-09-07 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam, że to ta wariatka zabiła brata Saula. Kurcze...co ona znowu wymyśliła...Biedna Andrea. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:43:22 06-09-07 Temat postu: |
|
|
Ramona to prawdziwa wariatka! Mam nadzieję że nic nie zrobi Saulowi ani Andrei Czekam jak zawsze na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:15:24 06-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Greg Cool
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:18:16 06-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinki!! czekam na new ach ta Ramona... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:48:01 06-09-07 Temat postu: |
|
|
Ramonie mogłoby się coś szybko stać, wiem, że to troche brutalne ale cel uswięca środki
odcinek świetny |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22365 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:39:03 06-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek! No to teraz wiemy że to ta Ramona zabiła Carlosa |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 19:09:39 06-09-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:03:07 06-09-07 Temat postu: |
|
|
Bombowy odc, żal mi Andrei. |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:06:06 08-09-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 84
Dzwięk telefonu wyrwał Andreę z zamyślenia. Podeszłą szybko do niego w nadzieji na jakieś wiadomości o Saulu.
- Słucham?
- Dzień dobry pani Andreo, dzwonię ze szkoły. Mamy mały problem z Danną. - usłyszała nagle głos nauczycielki.
- Coś jej się stało? - zaniepokoiła się.
- Nie, ale chciałabym, żeby pani do nas przyjechała.
- Dobrze, zaraz będę. - odparła i westchnęła.
***
Raul siedział na korytarzu i bezmyślnie patrzył w ścianę. Nie miał na nic ochoty. To, co przytrafiło się Saulowi, uważał za swoją winę.
- Raul...- usłyszał nagle cichy, znajomy głos.
Popatrzył na stojącą obok Alicię i odparł:
- Cześć.
Alicia usiadła obok niego i odparła:
- Wiem od Vicktora , co się stało.
Raul westchnął i potarł oczy, po czym rzucił:
- Cięzkie czasy nastały.
- Jak znosi to Andrea?
- Stara się jakoś trzymać, ale ja wiem, że strasznie się boi o Saula. Cholera! - zawołał i dodał - To moja wina, byłęm tam i pozwoliłem się tak zaskcozyć!
Alicia dotknęła niesmiało jego dłoni i odparła:
- Nie... to wcale nie jest twoja wina.. przecież nie spodziewałeś się takiego ataku.
Raul ujął w swoją rękę jej dłoń i patrzą cna nią odparł:
- Po tym wszystkim, jesteś dla mnie taka dobra.
Alicia uśmiechnęła się i odparła:
- Nikogo nie można zmusić do miłości.
Raul uśmiechnął się i odparł:
- Święta racja.
***
- Danna pobiła się z inną dziewczynką. - oznajmiła nauczycielka zdezorientowanej Andreii.
- Co takiego? Jak to możliwe? Danna to grzeczna dziewczynka!
- Została sprowokowana. - wyjasniłą nauczycielka i dodała - Widzi pani... przez te wydarzenia, o których słychać przecież w mediach....Dzieci zaczęły dokuczać Dannie. Niestety bywają okrutne. Mówią, że pani narzeczony już napewno zginął, że ta kobieta go zabiła.
Andrea zacisnęła ręce na torebce, a nauczycielka kontynuowała:
- Może lepiej by było dla Danny, gdyby na razie została w domu i wróciła do szkoły po całym tym zamieszaniu.
- Ale będzie miała duże braki. - zaprotestowała Andrea.
- Będę do niej przychodziła na lekcje indywidualne.
Andrea wstała i spytała rozgoryczona:
- Mam ją ukrywać przed światem, tylko dl atego, że jakies dzieci nie potrafią zrozumieć cudzego cierpienia?
- Jest jeszcze jeden powód. - dodała nauczycielka poważnie - A nie boi się pani o Dannę? Może ta kobieta zechce ją porwać?
Andrea poczuła dreszcze na plecach.
- O tym nie pomyślałam. - odparła cicho.
- To nie jest złośliwośc z mojej strony, tylko troska, bo bardzo lubie Dannę. - wyjaśniła nauczycielka, a Andrea pokiwałą głową mówiąc:
- Dobrze. Zgadzam się na pani propozycję.
****
Saul rzucił okiem po pomieszczeniu. Ramona gdzieś wyszła i od dłuższego czasu jej nie było.
- Gdzie ja mogę być? - pomyślał i intensywnie przyglądał się pomieszczeniu, może chociaz jakiś szczegół.
Nagle usłyszał sygnał karetki. Zdziwił się, ale po chwili wykrzyknął:
- Jestem w podziemiach szpitala! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22365 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:10:50 08-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek! Ciekawa jestem co dalej planuje Ramona i co z Danną |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:36:37 08-09-07 Temat postu: |
|
|
@si@ napisał: | Nagle usłyszał sygnał karetki. Zdziwił się, ale po chwili wykrzyknął:
- Jestem w podziemiach szpitala! |
To jest boskie!
Odcinek rewelacyjny! Zawsze czekam na każdy z niecierpliwością, choć wiem że pomału zbliżamy się do końca
Czekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:43:32 08-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
|