Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:30:46 11-09-07 Temat postu: |
|
|
Fajnie że Karina i Victor wzieli ślub ... Mam nadzieję, że Ramona nie skrzywdzi ani Andrei ani Danny czy Saula. Ona jest chora gdyby tylko Saulowi udało się jakoś uciec, albo gdyby ktoś go znalazł :>
Czekam niecierpliwie na new |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:53:16 11-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek boze Romona przechodzi samą siebie |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22365 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:32:10 11-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek! tylko niech Ramona nic nie zrobi Andreii, jej dziecku i Dannie |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:49:34 11-09-07 Temat postu: |
|
|
Wariatce coraz bardziej odbija:/ |
|
Powrót do góry |
|
|
heyusia Motywator
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 1:19:19 12-09-07 Temat postu: |
|
|
Kurde ta Ranone to do psychiatryka spowrotem i tym razem nadzór 24/dobę.... |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:05:15 12-09-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 87
Karina siedziała w poczekalni i co jakiś czas zerkała na błyszczące na jej palcu złoto.
- To niesamowite. Jestem żoną Vicktora. - pomyślała i uśmiechnęła się do swoich myśli.
- Nie, no nie wybaczę ci tego! - usłyszała nagle głos Raula, który najwyraźniej dostrzegł obrączkę jej palcu.
- Wszystko ci wyjaśnię. - odparła ciepłym głosem.
Raul usiadł obok niej i rzucił udając obrażonego:
- No, słucham, ale nie wiem, czy uda ci się mnie udobruchać.
- Wzięlismy ślub w obecności kapłana. Nie było nikogo poza nami. Poprostu poczułam, że nie ma na co czekać. Kiedy patrzę na Andreę, to widzę jak się meczy. Pomyślałam, że ja nie chcę, żeby ktokolwiek zabrał mi piękne chwile. Nie wiem, co może stać sie jutro, dlatego nie chciałam czekać. - wyjaśniła cała rozentuzjowana.
Raul uśmiechnął się i odparł:
- Pokaż tego GPS-a!
Podała mu rękę, a on uśmiechnął się znowu i powiedział:
- Cieszę się razem z tobą. Gratuluję pani Saschenko!
Karina zaśmiała się, a Raul przytulił ją mocno.
***
Andrea siedziała w salonie i bezmyślnie przełączała kanały w tv.
- Ta bezradnośc mnie zabije....- wyszeptała i wyłączyła telewizor.
Nagle usłyszała dźwięk telefonu. Podbiegła do niego i zawołała niemalże:
- Słucham?!
- Posłuchaj mnie uwaznie. - usłyszała nagle głos, który bardzo dobrze znała. Ten głos wrył jej się w pamięć już dawno temu.
- Ramona! - zawołała cała dygocząć - Co z Saulem?! co mu zrobiłaś?!
- Spokojnie. Bez nerwów. - uspokoiła ją tamta.
- Jak moge być spokojna?! Wypuść go!! - zawołała zrozpaczona.
- Posłuchaj. - przerwała jej stanowczo - Wyjdziesz teraz z domu i udasz się na stary dworzec. Tam się spotkamy.
- Zaraz tam będę! - zawołała andrea.
- Jeżeli komukolwiek powiesz, gdzie się wybierasz. Dasz jakikolwiek znak. - zagroziła Ramona - Nigdy wiecej nie zobaczysz Saula. Zrozumiałaś?!
Andrea poczuła dreszcze, ale odparła:
- Zrozumiałam.
- W takim razie czekam.
Po tych słowach połączenie zostało przerwane.
Andrea chwyciła za kurtkę i już miała wychodzić, kiedy pomyślała o Dannie.
Weszła do pokoju dziewczynki. Danna spała jeszcze smacznie.
- Kochanie...musze iść...muszę iść, żeby uratować Saula. - powiedziała przez łzy i pocałowała delikatnie czółko Danny.
Potem wstała i bezszelestnie wyszła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:12:56 12-09-07 Temat postu: |
|
|
Oby Andrei nic się nie stało! Ta Afrykanka z pewnością ma złe zamiary.... Czekam niecierpliwie na newik
ODCINEK CUDOWNY!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 15:33:40 12-09-07 Temat postu: |
|
|
Wspaniały odcinek i oby tylko Andrei nic sie nie stało! |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:36:26 12-09-07 Temat postu: |
|
|
oby nic jej sienie stalo, czekam na new. |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:40:26 12-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22365 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:54:36 12-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek na miejscu Andreii i tak bym zawiadomiła policję, by złapali Ramone Przecież ona chce skrzywdzić Andreę! |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:56:51 12-09-07 Temat postu: |
|
|
Aj Andrea nie powinna iść sama a jak coś się jej stanie?
Czekam niecierpliwie na dalszy rozwój wydarzeń |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:21:23 13-09-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 88
Raul stał przed drzwiami do mieszkania Andreii, ale zaczynał się powoli niecierpliwić. Dzwonił od kilku dobrych minut, a nikt mu nie otwierał.
Nagle usłyszał powolne otwieranie się górnego zamka, a po chwili zza otwrtych drzwi wynurzyła się twarzyczka małej Danny stojącej na krzesełku.
- Danna? - zdziwił się Raul widząc ją w takiej karkołomnej pozie.
- Jestem jeszcze za niska! - odparła tonem skargi i wskoczyła na plecy Raulowi.
- Malutka, a gdzie Andrea? Nie ma jej? - spytał zdzwiony Raul.
- Kiedy się obudziłam, to jej nie było. - odparła mała bawiąc się włosami Raula.
Raul usiadł i posadził ją sobie na kolanach.
- Danno, a powiedz mi, Andrea nic ci nie mówiła? Nie zostawiła jakiejś karteczki?
- Nie, ale to dziwne, że wyszła. Miały dziś być ze mną. - odparła Danna.
Raul zaniepokoił się tym zniknięciem Andreii.
Co się stało? - pomyslał i poczuł dziwną obawę.
***
Andrea szła powoli. Musiała sobie wszystko obmyśleć. Nie mogła zawiadomić policji, ale jeżeli Raul się domyśli, to znajdzie wskazówkę, którą mu zostawiła.
Zrobiła to w ostatniej chwili. Musiała chociaz dać jakiś znak, bo sytuacja była niebezpieczna.
Obym tylko mogła go zobaczyć. - myślała gorączkowo.
W końcu dotarła do starego dworca. Nikogo oprócz niej tu nie było. Zacisnęła dłonie w pięści i weszła do środka.
Początkowo myślała, że jest tu całkiem sama, ale nagle usłsyzała za sobą głos:
- Jesteś słowna Andreo Cruz.
Odwróciła się raptownie i zobaczyła ją. Stała mierząc w nią bronią. Tym razem jednak nie był to koszmar, lecz rzeczywistość.
- Ty tez jesteś słowna. - odparła po chwili próbując nie tracić zimnej krwi - Obiecałaś mi, że kiedyś mnie zniszczysz.
Ramona uśmiechnęła się triumfalnie i odparła:
- Tak. Rzeczywiście. Dobrze, że o tym pamiętałaś Andreo Cruz.
- Gdzie jest Saul? - spytała powoli patrząc na nią odważnie.
- Śpieszno ci, żeby go zobaczyć. - zauważyła Ramona i dodała - Nie bój się. Zobaczysz go. Co to byłaby za zabawa, gdybym zabiła cię tu? On musi to widzieć - czuć i na zawsze o tobie zapomnieć.
Andrea zacisnęła pięści aż do białości. Musi być silna i opanowana. Dla niego i dla...dziecka.
- Podejdz, zawiąrzę ci oczy chustką. Tylko bez numerów. Tylko ja wiem, gdzie jest Saul. - zagroziła jej.
Andrea powoli podeszła do niej i po chwili zapanowała ciemność.
***
Raul przeszedł się po domu.
- Przeciez musiała coś zostawić. Może poszła na spacer. - analizował i wszedł do kuchni.
Nagle jego uwagę zwrócił obrazek przyczepiony do lodówki magnezem.
Raul wziął go do ręki i popatrzył na niego z uwagą.
- Lwy i słonie? - zdziwił się i spojrzał na dół obrazka, był podpisany jedna literką - A?
Raula przeszedłdreszcze i nagle wszystko zrozumiał. To był znak. Zakamuflowany.
- To ta wariatka ją zwabiła! -zawołał i podbiegł do telefonu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:16:26 13-09-07 Temat postu: |
|
|
Oby Raul coś zrobił!
Asiu nie trzymaj nas długo w niepewności!!!! Błagam Cię!!!
Odcinek Rewelacyjny! Czekam na kolejny |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:50:58 13-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek oby Raul zadzialal |
|
Powrót do góry |
|
|
|