Telenowele

Kyrtap1993 · Wysłany: 17:16:34 09-05-08 Temat postu:

Polecam, to świetna, poruszająca historia...

Ślimak · Wysłany: 20:00:58 15-06-08 Temat postu:

Przepraszam za tak długą przerwę. Oficjalnei ruszamy z powrotem 28 czerwca! Serdeczne zapraszam!

Pozdrawiam!

BlackFalcon · Wysłany: 17:08:01 19-06-08 Temat postu:

Mam nadzieje

. Swoja droga, zapraszam na moja telke "Pogarda i milosc" - masz ciekawe komentarze do innych, ciekawe, czy moja by Ci sie spodobala (taak, wiem, ostatnio tylko jej reklame robie

))).

Ślimak · Wysłany: 14:12:35 22-06-08 Temat postu:

Reklamy zawsze są potrzebne. Bez promocji, nei ma większej popularności

Mam w planachy zajrzęc, więc napewno to zrobię, tymbardziej, że te 39 odcinków, to naprawdę neiwiele jak dla mnie

Pozdrawiam!

BlackFalcon · Wysłany: 16:26:20 22-06-08 Temat postu:

vivien · Wysłany: 18:48:43 30-06-08 Temat postu:

Alleluja Ślimak ze ja tu wstawiles nie dosc ze opko swietne to jeszcze ta obsada Jean Simmons i Olivia De Havilland chwała ci po wsze czasy

Ślimak · Wysłany: 12:22:12 14-06-09 Temat postu:

Serial powraca już 28 czerwca

Bloody · Wysłany: 17:30:53 15-06-09 Temat postu:

To bardzo dobrze, że serial powraca ! Przeczytałam przed chwilą te dwa odcinki i bardzo mi się spodobały.

Po pierwsze podoba mi się to, że akcja toczy się w dawnych czasach. Po drugie - podoba mi się retrospekcja. Po trzecie - podobają mi się obydwie siostry - Marty i Kattlie. Tą drugą, bo lubię Hilary Swank. Mimo to... jak na razie wydaje się dość zwykła. W każdym bądź razie nie opisałeś jej charakteru w drugim odcinku. Ale fajnie, że znalazła narzeczonego, który jest w niej bardzo zakochany.

Co do Marty - nie znam tej aktorki, ale na zdjęciu jest ładna. Natomiast zaintrygowała mnie jej postać... Zawsze lubiłam niepozorne siostry, które jako drugie znajdywały swoich księciów z bajki. Zwłaszcza, gdy rodzice mieli do nich o to pretensję.
Poza tym widzę, że ciekawa z niej osóbka... Lubi rąbąć drewno.. hehe

Ciekawe, co jeszcze wymyśli

Nie mogę się doczekać trzeciego odcinka.

A! Jeszcze podobał mi się moment, w którym ta dziewczynka mówiła babci o roku 1917, a staruszce zrobiło się smutno, gdyż wnuczka odkopała w jej sercu ranę... Takie to było sentymentalne

Ślimak · Wysłany: 17:49:25 15-06-09 Temat postu:

Dziękuję. "Bestia z nikąd" jest jednym z moich pierwszych opowiadań, wiec bądź wyrozumiała, jak doszukasz się niejasności, multum błędów stylistycznych i takich tam. Chociaż, i tak ją gruntownie poprawiłem, bo w poprzedniej wersji wyglądała od strony stylistycznej gorzej niż tragicznie

.
Daleko jej do rewelacji, ale sentyment robi swoje i do dziś uważam ją (a historia ma już jakieś 3-4 lata) za jedno z lepszych moich prac. Mam nadzieję, że nie zawiedziesz sie po tym krótkim wstępie.
Co do aktorki grającej Marty - idealnie mi podpasowała, choć o samej aktorkce, bardzo bardzo cichutko.

No, czyli widzimy się za tydzień w niedzielę

.

Pozdrawiam!

monioula · Wysłany: 10:34:13 16-06-09 Temat postu:

Bardzo się cieszę, że wznowisz tą historię

Dawno, dawno temu czytałam pierwszy odcinek i bardzo mi się spodobał jego klimat, choć jeszcze nie weszliśmy wtedy do akcji właściwej.

Dziś rano mój wzrok padł na "Bestię..." i po prostu musiałam tu zajrzeć. Spodziewałam się znaleźć więcej odcinków, ale i tym jednym nie pogardzę. Poznaliśmy w nim Kattlin i muszę przyznać, że ją polubiłam, ale moją uwagę bardziej przyciąga szara Marty, pchana na łowy (chodzi oczywiście o szukanie męża) podczas gdy ta, rąbiąc drewno, marzy o spotkaniu prawdziwego księcia. Czy będzie to chłopak z obrazu?

Spodziewam się wielkiej miłości na tle wydarzeń historycznych, a skoro sam twierdzisz, że to jedno z lepszych dzieł, to na pewno będę czytać, bo zapowiada się imponująco, a znając twoją twórczość, wiem, że się nie zawiodę

Pozdrawiam serdecznie i czekam cierpliwie

Bloody · Wysłany: 11:29:02 16-06-09 Temat postu:

Ślimaku - Niestety się nie zobaczymy, bo ja w ten Czwartek wyjeżdzam do Hiszpanii na 2 tygodnie, a potem 4 lipca do Francji.

Jak na razie bardzo, bardzo mi się podoba

Trafiłeś w mój gust i myślę, że mnie nie zawiedziesz.

Mary Rose · Wysłany: 11:47:55 16-06-09 Temat postu:

Nie ma to, jak się pochwalić, co nie Bloody? Nie wystarczyło napisać, że wyjeżdżasz?

Życzę miłych wakacji, choć w sumie się nie znamy, ale ci zazdroszczę. Ja takie wyjazdy mogę odbywać tylko służbowo

Ślimak, spodobało mi się to opowiadanie i będę czytać, ale nie wiem, jak z komentarzami będzie

Ślimak · Wysłany: 20:42:50 16-06-09 Temat postu:

Jakby to powiedziała parodia Joli Rutowicz w "Rozmowach w tłoku"
O! WIDZĘ, ŻE FANKLUB PRZYJECHAŁ

No to tak, "Bestia z nikąd" jest jaszcze raz przypomnę technicznie słaba, choć diametralnei poprawiono, gdyż wcześniej było strasznie, więc bądźcie pod tym względem wyzrozumiali

Monioula:
No jakaś tam miłość sie znajdzie, ale raczej na tle zarazy, notabene największej zarazy w historii ludzkości - mówi się nawet o 50-100 mln ofiar. W obecnej sytuacji taka pandemia jest niemożliwa, gdyż kontrola sanitarna wzrosła do rozmiarów "obsesyjnych" (ale sianie paniki ludzie mają już w genach - patrz świńska grypa), więc spać możemy w miarę spokojnie

. Ale strasznie będzie.

Bloody:
Mogłaś napisać wcześniej. Zarobiłbym kilka tysięcy (nie wiem w jaki sposób, ale ponoć w Polsce nie trudno dzisiaj zarobić dużo pieniędzy, niewiele potrafiąc

) i zabrałbym się z tobą

. Marzy mi sie taka Hiszpania - ale na to potrzeba najpierw pieniędzy a dopiero później chęci. A z tym u mnie ciężko

.

Mary Rose:
Ciesz się, że chociaż służbowo. Ja muszę mówić "Habla en espaniol" do czterech ścian, a te i tak nic nie rozumieją

.

Pozdrawiam!

Bloody · Wysłany: 23:55:52 16-06-09 Temat postu:

Aj, szkoda... Ale na forum i tak mamy mało kontaktu. Masz gg? Następny wyjazd Cię nie ominie

Ślimak · Wysłany: 12:49:29 17-06-09 Temat postu:

GG kiedyś miałem. Ale schrzanił mi się system i do tej pory jeszcze nowego gg nei zainstalowałem. Ale pomyślę nad tym

.

Pozdrawiam!