Telenowele

kinga-13 · Wysłany: 9:01:28 03-08-09 Temat postu:

Kiedy newik

paulinek · Wysłany: 9:14:07 03-08-09 Temat postu:

ja sama tego nie wiem !!!!

paulinek · Wysłany: 9:50:51 03-08-09 Temat postu:

33.
Po kąpieli Miranda i Pablo obejrzeli 2 filmy , potem zamówili kolacje do pokoju ,czerwonowłosa zadzwoniła tez do domu by powiedzieć ,ze nic im nie jest i ,ze jutro wrócą do domu .
Rankiem pierwszy obudził się Pablo spojrzał na naga ukochaną która spała wtulona w jego ramiona, na same wspomnienie o minionej nocy robiło mu się gorąco. Mimo ,ze czerwonowłosa była w ciąży wczoraj wkroczyła w nią dzika kocica. Kocica która ciężko było mu opanować Żeby was do końca nie zdemoralizować , nie zamieszczę opisu tej nocy, ze względu ze są tu osoby nie pełnoletnie.
Blondyn wpatrywał się w czerwonowłosa osóbkę, uśmiechała się przez sen a to mogło świadczyć, za podniecenie nie opuściło ja mimo snu . Dopiero teraz poczuł ze jej ręka spoczywa w dość dziwnym miejscu , kto by pomyślał taka nieśmiała a posuwa się do takich rzeczy.
Kochał ja całym sercem i nie przeszkadzało mu, że dotyka go w tak intymnym miejscu. Pogłaskał ją lekko po włosach , po czy zeszedł na policzki, szyje dekolt i brzuch. Pod wpływam jego ciepłego dotyku czerwonowłosa obudziła się.
P: witaj kochanie !
M: cześć !- powiedziała i pocałowała go w policzek
P: jak się spało moim skarbonkom ?
M: dobrze a tobie?
P: cudownie... ta noc byłaś świetna ! nie znałem cie z tej strony
M; Pablo przestań , bo się wstydzę !
P: kotku nie masz czego jesteś cudowna i niepowtarzalna , nigdy nie spotkałem takiej kobiety jak ty , delikatnej , ślicznej a zarazem zbuntowanej i zadziornej. Jesteś jedna na świecie i tylko moja ...dlatego muszę ci coś powiedzieć kocham cie każdym kawałkiem mojego ciała i duszy , nie chce już żyć bez ciebie, nie chce się budzić bez ciebie u mojego boku , nie chce być była moją dziewczyna ! pragnę byś została moją zoną !- powiedział Pablo po czym nie wiadomo skąd wyciągną śliczny pierścionek z zielonym kamieniem

miranda leżała nieruchomo wpatrując się a to w Palba a to w pierścionek, pomału dochodziło do niej ze blondyn poprosił ją o rękę, wiedziała, ze ta chwila kiedyś nastąpi , ale nie przepuszczała że już w tej chwili !. Pragnęła zostać zoną młodego Bustamante jak nikogo na świecie ale sami rozumiecie ze w obecnej sytuacji na razie nie mogą sobie na to pozwolić.
M: Pablo zostanę twoją zoną ale nie teraz !
P: dlaczego?

M: po pierwsze obowiązuje mnie żałoba po mamie !, po drugie musisz poukładać swoje sprawy rodzinne,! a po trzecie organizacja wesela zajmuje sporo czasu ,ja mogła bym wziaść ślub z tobą nawet na ławce w parku , ale wątpię by twoi rodzice się na to zgodzili , jesteście osobami publicznymi i twoim rodzicom będzie zależało na wystawnym ślubie !
P: a ty czego pragniesz? powiedz jak ma wyglądać twój ślub ?
M: mój ślub ?... chce by odbył się u nas w domu , niech wszędzie będzie biel i lilie , moimi świadkowymi będą Vida i Any, ty wybierzesz sobie kogoś !
chce zatańczyć z tobą pierwszego tańca do piosenki - Angels-Y no se que paso.
P: znam te piosenkę jest śliczna !- wtrącił się blondyn
M: chce tańczyć w gwiazdach z tobą , nie potrzebuje wystawnego balu wystarczy mi małe kameralne przyjęcie , rodzina , przyjaciele i ty !
P: czyli jak żałoba po mamie minie , sprawy rodzinę się unormują to zostaniesz moją zoną ?
M: do końca życia !
P: czyli przyjmiesz ten pierścionek ?
M: tak !- powiedziała a Pablo wsnunoł jej mały klejnot na palec - Pablo a tak wogule to skąd go masz?
P: ten pierścionek należał do mojej babci powiedziała bym dał go kobiecie która pokocham nad życie , cały czas on czekał na ciebie
M: kocham cie jesteś moim największym szczęściem jakie mnie spotkało !
P: a ty dałaś mi to szczęście ! -powiedział kładąc rękę na jej brzuszek - nasza córeczka, albo synek będzie miało najwspanialszych rodziców na świcie
M: będziemy je kochać i nigdy nie opuścimy ?
P: oczywiście !
M: nie chce przezywać tej milutkiej chwili ale powinniśmy wrócić do domu !
P: wiem! nie wiedzą co ze mną !
M: nie obraź się ale ja dzwoniłam wczoraj do rodziców, powiedziałam im tylko ,ze nic ci nie jest i ,że jesteśmy razem i wrócimy jutro rano...czyli dziś !
P:nie gniewam się!- powiedział i podszedł do niej- kocham cie!- powiedział i mocno się do niej przytulił .

Zarówno Pablowi i jak i Mirandzie ciężko było wrócić do domu , lecz ile można się ukrywać w końcu trzeba stanąć twarzą w twarz z okrutna rzeczywistością. Czerwonowłosa wiernie wspierała ukochanego , podczas całej drogi do domu ani na chwile nie puściła jego ręki, obecność dziewczyny pozwalała zachować blondynowi spokój i opanowanie. Powolnym krokiem wysiedli z taksówki i ruszyli w kierunku posiadłości.

Może wam wyda się to dziwne ale Pablo zdał sobie sprawę z tego ile stracił. Mieszkał tym domu od urodzenia a nigdy nie zwracał uwagę na to ze jest położony w dobrej dzielnicy , i przypomina wielką wilie. Kiedyś to się nie liczyło a teraz ! być może po raz ostatni przekracza próg tego domu jako jego mieszkaniec ?.
znaleźli się przed drzwiami frontowymi , Miranda nacisnęła dzwonek z którego popłynęła melodia , po chwili drzwi uchyliły się a za nich wyłoniła się Anahi , brunetka na widok brata rzuciła mu się na szyje i mocno go przytuliła.
A: Pablo , bogu dzięki że nic ci nie jest
P: a co mi by się miało stać ?
A: nie ważne , nigdy tak nie uciekaj proszę !- powiedziała aż z jej oczu popłynęły łzy
P: siostrzyczko , nie płacz !
Cała rójka weszła do środka ,Alma i Aleks siedzieli w salonie , ze zdenerwowaniem na twarzy i czekali na powrót syna. Alma widząc syna całego i zdrowego ,zerwała się na równe nogi podbiegła do syna i mocno go przytuliła.
Alma; synku , jak dobrze ,ze nic ci nie jest, tak się bałam!- szlochała kobieta obściskując syna
P: mamo nic mi nie jest!- powiedziała cicho i spokojnie bez żadnych emocji.
M: mam nadzieje ze nie martwiliście się za bardzo , dlatego wczoraj zadzwoniłam !- wtrąciła się czerwonowłosa , przytulając do ukochanego
P: tak po tym co się zdarzyło wczoraj , trzeba załatwić pewne sprawy i coś wyjaśnić ...usiądźmy ! - powiedział blondyn wskazując na sofy stojące w salonie
Wszyscy zasiedli na sofach i czekali na to co do powiedzenia mi im Pablo.
P: to tak !... ta wczorajsza sytuacja była trudna dla mnie i dla was !. Wiadomość bardzo mnie zaskoczyła ale po tej nocy spędzonej po za domem dużo myslałem i doszedłem do pewnych wniosków! .
Aleks : jakich ?
P: postaram się spróbować wybaczyć mamie ! , choć nie kryje ,ze to będzie trudne i nie wiem ile mi to czasu zajmie ! . Nadal cie kocham mamo ale to kłamstwo bardzo mnie zabolało i ta rana jest nadal świeża ! Miranda pomogła mi zrozumieć wiele spraw ! -powiedział uśmiechając się do niej
Podjąłem kilka ważnych decyzji ! : zamierzam pójść do pracy , muszę zarabiać by otrzymać dziecko i mirandę.
Alma: synku nie musisz pracować , przecież mamy pieniądze powinieneś skopić się na studiach ! Mirandzie i dziecku przyda się wykształcony mąż i ojciec , wtedy lepiej o nich zadbasz !
Aleks: Alma ma racje żadnej pracy masz się skupić na studiach ! - wtrącił się mężczyzna
P: ale to nie wszystko ! wyprowadzę się!
Wszyscy : CO !
P: nie należne już do tej rodziny tak jak kiedyś ! tak będzie lepiej
Aleks: Pablo do diabła o czy ty mówisz ten dom zawsze będzie twoim domem ! a ty zawsze będziesz należał do naszej rodziny to ,ze nie jestem twoim biologicznym ojcem nie znaczy ,ze nie przestane cie kochać nigdy , zawsze byłeś moim synem i to się nigdy nie zmieni ! - wyznał Aleks i podszedł do syna , Pablo wstał i mocno przytulił się. do ojca !.
P: kocham cie tato !- wyszeptał blondyn
Aleks: ja ciebie tez synu ! pamiętaj o tym ! - powiedział Aleks nie wypuszczając syna z obiec !
Miranda , Alma , Any uroniły kilka łez , widząc scenkę rozgrywająca się pomiędzy synem a ojcem . Tego dnia popłynęła jeszcze nie jedna łza wzruszenia.
P: chcieli byśmy wam coś powiedzieć ! -zaczął Pablo podczas kolacji i złapał ukochaną za rękę.
Alma: co takiego ?
P: pobierzemy się !
Aleks: wiemy ! to znaczy podejrzewaliśmy ze będziecie chcieli wziąć ślub
M: co prawda ślub weźmiemy dopiero jak skończy się żałoba po mojej mamie !
P: przez ten czas będziemy sobie wszystko pomału organizować !
A: super ! kto będzie świadkiem ?
P: razem z Miranda pomyśleliśmy o tobie i Nicku !
A: super ja się zgadzam , mój chłopak na ma pewno też !

chochlik · Wysłany: 10:02:18 03-08-09 Temat postu:

Pablo ma wielkie serce ...Próbuje wybaczyć matce

Uwielbiam tego chłopca.
Miranda, chce małe przyjęcia, takie skromne kameralne, jednak liczy się również z rodziną

Śliczny pierścionek dostała od narzeczonego. No i teraz tylko trzeba czekać, aż żałoba dziewczyny się skończy...Oby tylko doszło do tego ślubu

Czekam na newsika

kinga-13 · Wysłany: 12:20:05 03-08-09 Temat postu:

Ohh jak cudownie Pablo jest kochany

Czekam na newik

P@Tk@ · Wysłany: 12:26:09 03-08-09 Temat postu:

świetny odcineczek

mam nadzieję ze Pablo zrozumie i nie wyprowadzi się z domu

czekam na new

pawlima · Wysłany: 20:23:25 03-08-09 Temat postu:

Stara się wybaczyć matce do dobrze o nim świadczy.
Zaręczyli się choć postawiła kilka warunków

ale są razem i są szczęśliwi.

paulinek · Wysłany: 9:44:53 04-08-09 Temat postu:

dzieki za komentarze dziewczynki !!!
newik bedzie jak go napisze !!!!
tak do końca zostały jeszcze 3 odcinki
!!!( tak mam w planach a co wyjdzie to niewiem )

chochlik · Wysłany: 10:00:08 04-08-09 Temat postu:

W takim razie czekam i mam nadzieję, że odcinek pojawi się już wkrótce

paulinek · Wysłany: 12:24:56 04-08-09 Temat postu:

ja tez mam taka nadzieje !!!

xoxo · Wysłany: 12:53:43 04-08-09 Temat postu:

Ja musze dopiero wszystko nadrobić ,ale jak narazoe przeczytałam 2 odcineki i jest super; 0
Vondy w obsadzie,bardzo ciekawie...pozatym Nati Oreiro ,którą bardzo lubię.
Widać,że Pablo to dobry chłopak ; ) no i w drugim odcinku już beso

bardzo fajnie,to opisałaś.
Teraz muszę się troche sprężyć ,żeby wszstko nadrobić

kinga-13 · Wysłany: 14:51:41 04-08-09 Temat postu:

Kiedy newik

Dlaczego jeszcze tylko 3 odcinki ja chce więcej

P@Tk@ · Wysłany: 11:57:45 05-08-09 Temat postu:

kiedy new

tu albo w dla Ciebie wszystko

pawlima · Wysłany: 14:11:57 05-08-09 Temat postu:

Kiedy new? :d

paulinek · Wysłany: 16:44:10 05-08-09 Temat postu:

kochane moje dziewczynki !!!!
jutro musze iść do urzedu więc nie wiem czy sie wyrobie !!!!
ale w czwartek powinien się na 100% pojawić !!!!