Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 23:00:18 14-12-18 Temat postu:

Oglądasz dzisiaj?

Możemy w weekend obejrzeć kilka, jeśli masz czas

edka · Wysłany: 23:04:47 14-12-18 Temat postu:

Ja oglądam drugi odcinek dziś

ale emocje

Diana i Alejandro

Sylwia94 · Wysłany: 23:27:45 14-12-18 Temat postu:

ok, ja jestem w trakcie pierwszego

edka · Wysłany: 23:34:14 14-12-18 Temat postu:

Miłego oglądania

Sylwia94 · Wysłany: 0:03:08 15-12-18 Temat postu:

Odc. 45

Alejandro dostał rozwód!!!

Proci byli bardzo szczęśliwi

W przeciwieństwie do Lisset i Marijo... Lisset chce zabrać Alejandrowi córki

Marijo jest śmieszna swoim myśleniem. Boi się nie tylko, że przez Dianę ojciec je zacznie olewać, ale również tego, że przez Dianę Lisset znowu wyjedzie. Przecież to by świadczyło źle tylko i wyłącznie o Lisset. Sabi jest dużo dojrzalsza od głupiej Marijo

Lucha miała też rację komentując ubrania, które Lisset kupiła córce. Jest dzieckiem, a matka kupiła jej ciuchy, które więcej odkrywają niż zakrywają.

Ojciec Robbiego domaga się, by syn zrobił Constanzie dziecko

Ten poszedł z kwiatami przeprosić żonę za swoje zachowanie. Żałosne karteczki jak z filmu, ale Connie pewnie jak zwykle mu ulegnie...

Eduardo krzyczał przed domem Cassandry, że ją kocha, ale ta go olała. Wykupił też list Vincente od Loreto.

Deborah położyła na łóżku Ines jadowitego węża. Ugryzł on kobietę i jej życie było w niebezpieczeństwie. Dobrze, że z pomocą przybył Alejandro

Dzięki niemu kobieta żyje. Victoriano będzie musiał zmienić co do niego nastawienie... Wzruszające sceny z Ines trzymającą synów za ręce

Oby prawda jak najszybciej wyszła na jaw, że Ines jest matką Alejandra

Deborah była zła, że jej plan wyeliminowania rywalki się nie udał. W dodatku sama się źle poczuła, a Victoriano ją zostawił ze służbą

Podejrzewam, że prędzej czy później Deborah poroni, bo ciągle się źle czuje.

Sylwia94 · Wysłany: 0:55:19 15-12-18 Temat postu:

Odc. 46

Cudowna scena miłosna Diany i Alejandra w stajni, potem wycieczka konna i oryginalne oświadczyny

:love

Uwielbiam ten duet! Jeden z najlepszych, jakie widziałam

A Alejandro jest po prostu cudowny! Rozwaliło mnie, jak zrobił poważną minę i chciał Dianie powiedzieć coś ważnego. Po czym powiedział, że musi go pocałować w ciągu 2 minut, bo inaczej umrze

Taki pozytywny człowiek i do tego wspaniały ojciec! Zaprosił córki na kolację, by im powiedzieć o oświadczynach. Reakcja głupiej Marijo do przewidzenia. Żadne argumenty do niej nie docierają

Ale Sabi była zadowolona

Victoriano podziękował Alejandrowi za uratowanie Ines. Dowiedział się, że mężczyzna ma już rozwód i chce ożenić się z Dianą. Postanowił nie stawać im na drodze, chociaż wciąż nie ufa Alejandrowi.

Victoriano został wspólnikiem w firmie Mendozów

Czyżby Montse nocowała u Eduarda?

Głupia Lisset poszła złożyć pozew o prawa do opieki nad córkami. Argumentowała, że Alejandro był w areszcie i ma powiązania z niebezpiecznymi ludźmi

A to, że porzuciła córki na 6 lat to nic... Mam nadzieję, że sędzia nie stanie po jej stronie.

Robbie próbuje odzyskać Connie... Ukradł jej biżuterię i sprzedał w lombardzie

edka · Wysłany: 15:57:07 15-12-18 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 17:58:34 15-12-18 Temat postu:

Lisset chyba kazała wybierać Alejandrowi - ona i dzieci czy też Diana i walka o dzieci. Alejandro nie dał się jej groźbom, więc ona dała mu rozwód, ale chce go rozdzielić z córkami. Jak ona wygra sprawę o opiekę to chyba padnę. Kobiety nie było 6 lat, a teraz wyskakuje z jakimiś absurdalnymi dowodami typu podpity Emiliano raz przenocował u Alejandra

Tak samo można wykorzystać w sądzie to, że Lisset dała Sabi jedzenie, na które ta jest uczulona. Ja bym zniszczyła tę wywłokę w sądzie

Chodź Marijo mogłaby sobie wziąć

Ja myślę, że Deborah nie urodzi tego dziecka. Kto by się nim zajął skoro Victoriano będzie na końcu z Ines i odnajdą syna

Czasem sobie myślę, że może Deborah wcale nie jest w ciąży, a ten cały ginekolog jest przekupiony. Bo te upadki i bóle są podejrzane...

Masz rację, że Emiliano jest zbt inteligentny dla dziecinnej i pustej Connie

edka · Wysłany: 18:14:05 15-12-18 Temat postu:

Sylwia ja podglądałam 2 następne odcinki i myślę że padniesz.... Później się jeszcze odnióse do twojego komentarza o odcinku 46

Sylwia94 · Wysłany: 22:37:27 15-12-18 Temat postu:

Już się biorę za odc. 47

edka · Wysłany: 23:15:48 15-12-18 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 23:28:47 15-12-18 Temat postu:

Odc. 47

Diana i jej koleżanka, która jest detektywem, dowiedziały się, że Deborah Pinero nie żyje. Dotarły też do Montserrat. Wygląda na to, że Deborah naprawdę nazywa się Eugenia. Poza tym Ines usłyszała rozmowę Debory i wyszło na jaw, że kobieta chce się zemścić na Victoriano za śmierć ojca. Także myślę, że dni Debory są policzone

Robbie robi co może by zdobyć Connie. Wydał na nią sporo kasy, choć większość chyba pochodziła ze sprzedaży jej biżuterii

Ale nic nie wyszło z planów Robbiego, bo zatrzymała go policja za jazdę pod wpływem alkoholu.

Eduardo myśli, że Casandra go oszukała, a ona myśli to samo o nim... Victoriano został wspólnikiem większościowym w firmie architektonicznej.

Lisset złożyła pozew o przyznanie jej opieki. Marijo opowiedziała jej o incydencie w Guadalajarze i ta na pewno to wykorzysta.

Może Emiliano groźbami wyciągnie od Loreto prawdę o bracie.

Emiliano znowu lata za Connie

edka · Wysłany: 23:56:01 15-12-18 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 0:13:27 16-12-18 Temat postu:

Odc. 48-49

Ines była w szpitalu, w którym rodziła i dotarła do domu, gdzie mieszkała siostra Loreto. Niestety, nikogo tam nie zastała. Dowiedziała się za to od sąsiadki, że kobieta na na pewno nie była matką dziecka i dostała zdjęcie chłopca. Miałam nadzieję, że od razu rozpozna Alejandra

Potem Ines rozmawiała z byłym pracownikiem hacjendy, który jednak nic ciekawego jej nie powiedział. To zdjęcie musiałby chyba zobaczyć sam Alejandro

Tym czasem Loreto dalej miesza. Przyniósł Ines i Victoriano wyniki badań DNA drugiego syna Ines. Wynika z nich, że ojciec dziecka jest Loreto. Na pewno to wszystko sfałszował, tak samo jak imię, a do badania wziął próbkę od Emiliano.

Deborah zdradziła się przed Ines, że szuka zemsty na Victoriano. Między kobietami doszło do sprzeczki. Deborah próbowała zrzucić Ines ze schodów. Wszystko widziała Connie. Jednak potem temat nieoczekiwanie ucichł. Mogę się tylko domyślać, że Ines nie chce iść do Victoriano bez dowodów. Deborah z kimś jeszcze współpracuje oprócz Eliasa, na co wskazują jej rozmowy telefoniczne. Elias tym czasem zaczyna zawadzać Deborze, więc nie zdziwię się jak i jego uciszy. Loreto uderzył Deborę oskarżając ją o podłożenie węża w łóżku Ines. Deborah dostała bóli i pomyślałam, że tym razem poroni. Ginekolog tymczasem wykrył jakąś chorobę. Victoriano zobowiązał się dbać o żonę i poprosił córki o pomoc. Coś mi tu śmierdzi. Ten ginekolog może być podstawiony przed Deborę. A ona sama albo nie jest w ciąży albo już poroniła albo sama nie wiem

Lisset dostała opiekę nad córkami

To wszystko było absurdalne! Alejandro z dnia na dzień stracił córki, choć opiekował się nimi przez 6 lat bez wsparcia byłej żony. A teraz ta wywłoka poszła do sędziego, naopowiadała bajeczek i od ręki dostała opiekę, a jej czyny z przeszłości poszły w niepamięć. Nie rozumiem, czemu oskarżenie Alejandra o defraudację miało jakieś znaczenie, skoro został wypuszczony. Poza tym sędzia nie zbadał opinii córek Alejandra ani osób z bliskiego otoczenia dziewczynek. Szkoda mi było Alejandro i Sabi

Dziewczynka bardzo to przeżyła, a matka ją okropnie potraktowała

Marijo z kolei jest zachwycona, a matka ubiera ją jak prostytutkę

Diana postanowiła zrezygnować z Alejandra

W sumie nie winię jej, bo nawet Sabi ją o to poprosiła z desperacji. Lisset jej groziła, a Marijo obrażała. Nic więc dziwnego, że Diana poczuła się jak przeszkoda i uznała, że jak się wycofa to przynajmniej Alejandro odzyska córki. Ale to nie wyjście, bo unieszczęśliwiła tym Alejandra

On i tak nie wróci do Lisset przez wzgląd na córki. Tylko by się unieszczęśliwił takim związkiem z taką kobietą. Lisset robi to wszystko dla zabawy jak dla mnie. Ani nie kocha córek ani Alejandra. Chce coś udowonić i tyle.

Robbie chciał się zaczepić w firmie Victoriano, a ten kazał mu pójść do pracy do ojca

Niech Victoriano go w końcu wykopie!

Fabricio próbuje odzyskać Casandrą

Diana Elisa dalej nie przypomniała sobie Bernardy. To jej zachowanie było dziwne, wchodziła do wody, kładła się i nuciła kołysankę

Lineczka · Wysłany: 4:02:45 16-12-18 Temat postu: