Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Beznadziejne nastroje i doły
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 123, 124, 125 ... 149, 150, 151  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leyla
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 48284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:46:54 24-03-10    Temat postu:

Tak to już jest, czasami mi się wydaje, że Oni podświadomie czują, że chcemy zrezygnować i wtedy bardziej się starają Może to głupie, ale widzę że sporo osób tak ma z tym rezygnowaniem Dlatego nie warto rezygnować, lepiej traktować wszystko z dystansem, nie przejmować się za bardzo, ale dokładnie obserwować i wyciągać wnioski
Zawsze lepiej słuchać się serca - rozum przeważnie zawsze myśli pesymistycznie i chce mieć jasną sytuację. A jak to się mówi - nie od razu Kraków zbudowano - czasami trzeba dużo czasu, trzeba pielęgnować starannie stosunki, żeby było widać jakieś efekty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emmi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 11858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z łóżka Draconka <3
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:48:42 25-03-10    Temat postu:

Ehh za to wczoraj wieczorem to już miałam kompletnego doła. Musze się wygadać, bo inaczej zwariuje pisałam z kumplem. Znów zaczął zamęczać mnie swoimi pytaniami "kto ci sie podoba" blablabla. Gdy zapytałam, co go tak to interesuję, to odparł, że jeszcze mu na mnie zależy. Nie powiem, zdziwiłam się, bo myślałam, ba, byłam pewna, że dał sobie już spokój, tym bardziej, że dałam mu jasno do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Gdy dowiedział się, że podoba mi się ON, zaczął gadać, że niz z tego nie bedzie, bo on ma dziewczyne, co oczywiście jest nieprawdą, dam sobie rękę uciąć. Dziewczyna, z którą podobno chodzi codziennie ma opisy na GG "Miłość nieodwzajemniona jest najsilniejsza" "jest mi smutno jest mi źle, bo Ty nie potrafisz pokochać mnie", a więc dziwne by było, gdyby ze sobą chodzili Napisałam mu, że jest zwyczajnie zazdrosny i tyle. Cóż, później mała wymiana zdań, a na końcu jego tekst mnie już kompletnie dobił "tylko się nie popłacz ha ha" Nic już z tego nie rozumiem. Miałam wczoraj taki humor, że szok. Beczałam, zasnąć nie mogłam do godz 1 w nocy. Jeśli naprawdę mu by na mnie zależalo, to nie wygadywałby takich głupot...Napisałam mu, że z idiotami się nie zadaję, i teraz już kompletnie stracił swoje szanse na bycie ze mną. Nie odpisał. Może to i nawet lepiej.
Wiem tylko, że go nienawidzę. Kiedyś nawet mi się podobał - Rok temu. Później traktowałam go jak kumpla, a teraz naprawdę go nie znoszę. Nie wiem jak to będzie dzisiaj w szkole, zapewne będę słyszała głupie docinki z jego strony. Trudno, przeżyje. Nie warto przez niego wylewać łez, nie zasługuje na to.


Ostatnio zmieniony przez Emmi. dnia 8:49:12 25-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:38:16 25-03-10    Temat postu:

Daga, ale on jest zazdrosny po prostu, przecież to widać! Chociaż mu nie okazuj, że się przejmujesz tym, co gada, przecież to głupoty jakieś totalne ;\ Zazdrość potrafi robić za nas różne rzeczy, ale z jego strony to przeginka jakaś...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pulek
Generał
Generał


Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 8058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Elmo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:44:48 25-03-10    Temat postu:

On jest przedewszystkim mlody i niedojrzaly. nie przejmowalabym sie nim ale nie zabiegalabym tez o jego zaloty. poza tym ewidentnie mu na tobie nie zalezy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emmi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 11858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z łóżka Draconka <3
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:32:33 25-03-10    Temat postu:

Pulek, on twiedzi co innego Że mu zależy. Chociaż chciałabym, żeby było prawdą to co piszesz.

Lili , wiem. Ale do tego stopnia tak się zachowywać ? On przegina totalnie już. Za to dzisiaj na ostatniej lekcji siedział za mną i co chwila mówił do mnie "Pani ...<nazwisko> ^^ "


Ostatnio zmieniony przez Emmi. dnia 15:35:36 25-03-10, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:28:53 25-03-10    Temat postu:

Olej to ; ] Ehhh - zapominanie . Ja tam sobie nie mówiłam że zapomnę, ale gdy już tak jakby to olewam, rozglądam się za innymi facetami i wgl . To on zawsze powraca . Masakra po prostu . Np dziś podszedł do mnie i do koleżanek z klasy i coś tam gadał . Nie mówiąc o tych spojrzeniach w moją stronę i do tego tym perfidnym uśmiechu, gdy na niego spojrzałam [wiatr wiał tak, że nie mogłam ogarnąć włosów i nie odwzajemniłam tego uśmiechu] .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:14:08 25-03-10    Temat postu:

No, zapomnieć trochę trudno. Ale, kurczę, ja się nie chciałam zakochiwać! I wszystko wyszło na opak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:22:49 25-03-10    Temat postu:

Gdybyśmy zakochiwały się, kiedy chcemy i w kim chcemy...Ale niestety tak nie jest i często trafiamy albo nie w porę, albo na nieodpowiednich facetów i potem się cierpi. Trzeba to przeżyć, nie dać się załamać i wierzyć, że jeszcze czeka na nas gdzieś ten szczęśliwiec, którego my zechcemy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leyla
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 48284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:57:32 25-03-10    Temat postu:

Emmi. napisał:

Nie przejmuj się nawet tym chłopakiem.. Jest po prostu zazdrosny, miał nadzieję że ma u Ciebie szanse, a się dowiedział, że podoba Ci się inny. Próbował wymyślić jakąś historyjkę o dziewczynie, żeby Cię zniechęcić, ale Ty wiesz jaka jest prawda i że żadnej dziewczyny On nie posiada.
Ten kolega nie zasługuje na Twoją przyjaźń, a nawet zwykłą znajomość. Powinien się pogodzić z faktem i szanować Twoją decyzję a nie stroić fochy i gadać głupie teksty pod Twoim adresem. Tak mu na Tobie zależy? Więc powinien się pogodzić z sytuacją, a jak widać - nie ma zamiaru.
Nie zaprzątaj sobie nim głowy, olej go, szkoda Twoich nerwów. W końcu teraz masz inne zadanie - obserwować i przekonywać do siebie Tego Jedynego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sorsha
Idol
Idol


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:05:43 26-03-10    Temat postu:

Ja Wam zazdroszczę problemów . Naprawdę . Zamieńcie się ze mną .
Ostatnio zaczęłam modlić się o śmierć .
Bo nie mam już siły .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emmi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 11858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z łóżka Draconka <3
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:47:46 26-03-10    Temat postu:

Leyla, masz racje. Zachowuję się jak kretyn, myśli, że tym sposobem zyska moją sympatię. Wybrał trochę zły sposób, teraz zepsuł wszystko.

Isabel, śmierć nie jest wyjściem. Każdy problem idzie jakoś rozwiązać. Nawet ten, który wydaję nam się niemożliwy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:11:21 26-03-10    Temat postu:

Isabel . Nie warto poświęcać życia, bo jest piękne . Teraz jest gorzej, ale każdy tak ma, każdy ma czasem dzień, dni, miesiące czasem, kiedy życie mu się wali, ale też większość wychodzi z tego . Bez sensu jest sobie odbierać dar jakim jest życie . Nie raz o tym myślałam i gdyby nie to że kocham życie, to zabiłabym się za takie myśli xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:53:05 26-03-10    Temat postu:

Isabel napisał:
Ja Wam zazdroszczę problemów . Naprawdę . Zamieńcie się ze mną .
Ostatnio zaczęłam modlić się o śmierć .
Bo nie mam już siły .

Heh, dokładnie, żeby tak każdy miał takie problemy. Może jestem niedojrzała (nie może, a na pewno;D), ale sprawy sercowe to dla mnie najlżejsza kategoria. Mało mnie obchodzi, że ktoś na kogoś spojrzał, co to może oznaczać itp. więc nawet Wam teraz nie radzę, ani nie pocieszam, bo nie byłabym sobą. Nie udawajmy, że wylewam łzy nad tymi sprawami Chociaż ostatnio mi się podoba pewien chłopak i czasem smutno mi, że on na mnie nawet nie spojrzy i zawsze jestem taka sama (nie mówię już tylko o chłopaku, ale ogólnie), ale są o wiele ważniejsze rzeczy. Ta samotność w sumie też, tylko przeze mnie trochę inaczej rozumiana.

Ale dwa całkiem różne problemy mogą być tak samo ważne dla dwóch różnych osób, zależy od środowiska w jakim się żyje.
Zawsze znajdzie się ktoś kto ma gorzej, także od Ciebie Isabel. A śmierć to najgorsze wyjście z problemów. To nawet nie wyjście, a poddanie się, czego nie wolno Ci zrobić.


Ostatnio zmieniony przez Lizzie dnia 18:54:42 26-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:10 26-03-10    Temat postu:

Fakt faktem, że te nasze "poważne" problemy z tym, czy się popatrzył, czy nie, czy się podobamy, czy nie, to tak naprawdę żadne problemy. Jak nie ma się większych - to już jest super.
Wprawdzie ja niedawno uświadomiłam sobie, że gorsze są dla mnie doły właśnie przez takie błahostki, bo mając niegdyś spore kłopoty w domu, miałam też wsparcie w innych ludziach, co bardzo mi pomagało. Kiedy mam problem natury bardziej nastoletniej, jestem z tym sama i czuję się okropnie.

Roksana, co się dzieje? ;*** My się chyba naprawdę zamieniamy tymi dołami, bo ja dzisiaj starałam się mieć dobry humor i olewać wszystko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leyla
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 48284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:11:29 26-03-10    Temat postu:

Każdy problem jest ważny, z niektórych ludzie się zwierzają, z niektórych nie.. Każdy inaczej na nie patrzy, dla jednego czyjeś problemy są "rajem" a dla drugiego jest to coś, co ich łączy i martwi.
Jeżeli ktoś ma problemy w sprawach sercowych typu "patrzy czy nie patrzy" to nie znaczy że nie ma poważniejszych problemów typu choroby, problemy rodzinne.. Tylko że o takich rzeczach raczej się nie mówi wszystkim, bo to przykre sprawy.
Śmierć to najgorsze wyjście. Życie doceniamy dopiero wtedy, kiedy dowiadujemy się że mamy nowotwór, jakąś śmiertelną chorobę.. Wtedy chcemy żyć jak najdłużej. Ludzie którzy chcą popełnić samobójstwo są słabi psychicznie, nie zdają sobie sprawy, że śmierć to nie jest wyjście z sytuacji - że ktoś oddał by dużo za ich życie. Trzeba szanować to co się ma, niektórzy mają gorzej od nas, nigdy nie można się poddawać. Zawsze jest nadzieja na to, że będzie lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 123, 124, 125 ... 149, 150, 151  Następny
Strona 124 z 151

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin