Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BEZBRONNA - rozdział X (20.09!)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bones
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:06:02 24-04-10    Temat postu:

To ja czekam z niecierpliwością !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:00:22 28-04-10    Temat postu:

Rozdział IV
Kiedy wydaje Ci się, że upadłeś już dość nisko, wciąż upadasz...

Od leżenia na lodowatej posadce dostałam dreszczy. Za oknem już dawno panował mrok. Nie wiem, jak długo tu leżałam, jednak ani mi się śniło wstawać. Nie miałam na to ani siły, ani ochoty. Jak bardzo nienawidziłam siebie za to, że byłam tak beznadziejna, że nie potrafiłam nawet ulżyć sobie w cierpieniu... nie potrafiłam ze sobą skończyć raz, a dobrze. Tchórz. Jestem tchórzem... oddałabym wszystko, żeby w końcu mój koszmar się skończył. Ile jeszcze dane mi było przeżyć? Jak bardzo miałam jeszcze cierpieć?
Ścisnęłam powieki i pozwoliłam, żeby z moich oczu upłynęło kilka pojedynczych łez. W końcu kilka tych kropelek przekształciło się w żałosny szloch. Nie potrafiłam poradzić sobie z wciąż narastającym bólem... to wszystko mnie przerosło, byłam zbyt słaba.
Cholerny dzwonek. Miałam dość niezapowiedzianych wizyt na dzisiaj. Co tym razem? Jednak w moim pękającym z żalu sercu zatliła się mała iskierka... niewielki promyczek, który pozwalał mi wierzyć, że wróciła... tak bardzo za nią tęskniłam... mama....
Czarne spodnie dresowe i biała koszulka, doskonale opinająca umięśniony tors. Płynne, czekoladowe oczy i kruczoczarne włosy w artystycznym nieładzie. Przyglądał mi się uważnie i jak się domyśliłam, dobierał słowa w całość. W pierwszej chwili go nie poznałam, chociaż to przenikliwe spojrzenie wydawało mi się znajome. Przed oczami stanęła mi scena w szpitalu i młody, przemądrzały doktorek. Zagotowało się we mnie ze złości, zapragnęłam wygarnąć mu wszystko tu i teraz. Otworzyłam usta, jednak on był szybszy.
- Cześć... pewnie zastanawiasz się co tu robię o tej porze, ale zrozumiałem, że nie mogę decydować za Ciebie. To Twoje życie, Kate. Przepraszam, że wdepnąłem w nie buciorami... to należy do Ciebie – wystrzelił jak karabin maszynowy i wcisnął mi w rękę woreczek z białym proszkiem. – Mam nadzieję, że odnajdziesz właściwą drogę...
Patrzyłam jak znika w głębi korytarza i ścisnęłam mocniej woreczek. Wciągnęłam mocno powietrze i odetchnęłam głęboko. Wiedział, czego mi potrzeba...
Wysypałam biały proszek na zewnętrzną stronę dłoni i podzieliłam na kilka cienkich kreseczek. Potrzebowałam teraz dużej dawki adrenaliny... nie ważne, co się stanie. Moje życie to jedno wielkie gów*o... niech się dzieje, co chce.
...Mam nadzieję, że odnajdziesz właściwą drogę...
Piepszony doktorek. Jego słowa dźwięczały mi w głowie. A co będzie, jeśli coś pójdzie nie tak? Jeśli obudzę się w szpitalu podłączona do aparatury, nie będę mogła ruszyć ręką, ani wstać... co będzie, jeżeli tam, gdzie się obudzę, będzie jeszcze gorzej?
Cisnęłam tym co miałam pod ręką i usłyszałam brzęk tłuczonego szkła... wybiegłam z mieszkania, podążając w nieznanym kierunku... chciałam uciec od rzeczywistości, zostawić wszystko za sobą...
Wbiegłam w ślepy zaułek i upadłam na kolana, zachodząc się od płaczu. Zdałam sobie sprawę, że nie byłam tu sama...
- Co się stało, maleńka? Tatuś zaraz poprawi Ci humor – usłyszałam głupkowaty śmiech za plecami.
Zesztywniałam. Podniosłam się na równe nogi i rzuciłam do ucieczki, jednak właściciel głupkowatego śmiechu nie był sam... było ich pięciu.
- Spokojnie, maleńka. – z ciemności dobiegał drugi, chrapowaty głos. – Zobaczysz, spodoba Ci się i będziesz błagała o więcej.
Poczułam rozgrzane dłonie na moich pośladkach. Odwróciłam się natychmiastowo i uderzyłam napastnika z pięści w nos.
- dzi**a! – uderzył mnie tak mocno, że upadłam. – Bądź grzeczna suczko, jeśli chcesz wyjść z tego cało.
Wyrywałam się, krzyczałam, jednak na nic się to zdało. Byli ode mnie silniejsi. Zaspokoili swoje potrzeby, zadając mi tym ogromny ból.
Otworzyłam powoli powieki. Już świtało. Moje nozdrza drażnił zapach krwi, jak się domyślałam, mojej. Byłam naga. Moje ciało drżało z zimna. Poczułam podmuch zimnego wiatru, który muskał piekące policzki.

Nutka, pasująca moim zdaniem idealnie do rozdziału


Dziękuję za komentarze i przepraszam za opóźnienia, na dodatek wstawiam to "coś"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bones
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:29:57 29-04-10    Temat postu:

To ,, coś '' ???!!!
Znów doprowadziłaś mnie do łez... byłam chora na depresje i nie miałam wcale lekkiego życia. Czasem utożsamiam się z bohaterka Twojego opowiadania. Moze nie miałam tak dramatycznych przeżyć jak gwałt ale było ciężko. Nawet bardzo ciężko.
Cholerka jak oni mogli ją zgwałcić Dość ze ma tyle przeżyć za sobą to jeszcze to okropne doświadczenie. Każde słowo jakie zawarte jest w tym rozdziale porusza człowiekiem...przepraszam ale nie napisze nic konkretnego bo jestem jakaś dziwna dziś... ale jest bardzo dobrze...najlepsze opko jakie kiedykolwiek czytałam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blondi.
Cool
Cool


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:36:16 29-04-10    Temat postu:

Rzadko mam czas coś skomentować ale tego nie mogłam od tak zostawić bez swojej opinii
No to tak świetny styl, historia i atmosfera
Biedna dziewczyna nie ma łatwego życia, wszystko jej się wali i jeszcze wydarzenie z ostatniego odcinka
mam nadzieję że szybko pojawi się dobry duszek który pomoże jej stanąć na nogi ; ) czekam na doktorka ;p
kiedy new!? ja niecierpliwa jestem xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:48:32 29-04-10    Temat postu:

Łukaszkowa dzięki wielkie :* Rzeczywiście musiało Ci być ciężko... ja też mimo młodego wieku wiele przeszłam... też tak jak Kate ledwo uszłam z życiem i to doświadczenie naznaczyło moje życie... minęło już pół roku od tego a mi dalej jest się z tym ciężko pogodzić.
Blondi. nie ważne, dla mnie najważniejsze jest, że czytasz :* Nowy odcinek postaram się dodać w przyszłym tygodniu... koniec roku się zbliża i trzeba poprawić oceny, żeby potem nie było przykrych niespodzianek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:26:03 29-04-10    Temat postu:

Robertita ależ Ty potrafisz czytelnika zszkokować, zaskoczyć, zaciekawić... tyle emocji wywołujesz u mnie tym, co piszesz, że cokolwiek bym tu nie napisała wyda się banalne i śmieszne.
Powiem więc króciutko - odcinek jak zawsze świetny, szkoda tylko, że na Kate spada tyle nieszczęść naraz... Intryguje mnie bardzo ten doktorek
Obiecaj, że wprowadzisz do jej życia choć odrobinę słońca, bo jak tak dalej pójdzie, to zasmarkam cały ekran...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:51:16 29-04-10    Temat postu:

agam dziękuję :* co do Kate zobacze, co da się zrobić
Zawstydzacie mnie, nie zasłużyłam na takie wspaniałe komentarze


Ostatnio zmieniony przez Iwi. dnia 18:51:39 29-04-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:14:10 29-04-10    Temat postu:

oczywiście, że zasłużyłaś podjęłaś się trudnego tematu i póki co świetnie sobie z nim radzisz - oby tak dalej!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney
Detonator
Detonator


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ck
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:54:03 30-04-10    Temat postu:

Nie komentowałam, ale czytałam i teraz nie pozostawiasz mi wyboru, bo dodajesz w tak długich odstępach czasu, że trzeba cię zrehabilitować
Czytałam i się zastanawiałam, czy ten doktorek będzie miał jakąś kluczową rolę w opowiadaniu i nie miałabym nic przeciwko temu
Szkoda mi jej. Jest bardzo zagubiona. Brak rodziny, zdrada ,,przyjaciółki'', brak kogo i czegokolwiek przyczyniają się do jej pogłębiającej się ,,depresji''.
Doktor mógł jej tego nie dawać. Nie dość, że jest odurzona to zgwałcona .
Oby wylądowała w szpitalu i pewna osoba zastanowiła się nad losem własnej córki.
Czekam na bardzo szybkiego newsa. Mam nadzieje, że dodasz na dniach (dzisiaj, jutro?) i nie zakończysz w takim momencie. Czekam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LunaLovegood
Motywator
Motywator


Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:30:41 30-04-10    Temat postu:

O kurczę... Jak się burzy to i cały świat. Uh. Ironia losu. To okropne, aby ktoś cierpiał tak przeraźliwie, aby ktoś wziął na siebie cały ból za kilka bezbronnych osób. Biedna Kate...
Z początku, kiedy pojawił się doktorek, pomyślałam, że przyszedł z nią porozmawiać, zaproponować pomoc, cokolwiek. No i tu masz babo placek, po raz kolejny mnie zaskoczyłaś, sprawiając, że szczena opadła mi na podłogę^^. Gratuluję, bo mimo wszystko mnie ciężko czymś poruszyć ; ). Czasami nie potrafię tak doskonale wczuć się w książkę( których czytam niewyobrażalnie dużo) jak w twoje opko. Więc (od więc nie rozpoczyna się zdania, ale co mi tam) powtarzam się po raz enty, że masz talent, dziewczyno ; ) Pozdrawiam i czekam na kolejne 'coś', jak ty to ujęłaś, aczkolwiek wspaniałe 'coś'.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:09:12 30-04-10    Temat postu:

Courtney cieszę się, że mam kolejną czytelniczkę Bardzo dziękuję za wyczerpujący i pozytywny komentarz :* co do odcinka nie wiem, kiedy dodam... w tych ostatnich tygodniach szkoły będę miała mniej czasu, trzeba wziąść się do roboty
LunaLovegood dziękuję :* Rzeczywiście, na Kate spada bardzo dużo, zdecydowanie za dużo... jednak uznałam, że tak będzie ciekawiej i moje opowiadanie będzie bardziej wyraziste

Kolejne "coś" postaram się dodać w przyszłym tygodniu Jak już mówiłam, mam teraz mniej czasu wolnego, a nie chce pisać na odwal się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:08:28 01-05-10    Temat postu:

przeczytam jutro
wszystkie odcinki , a mam nawet mało nadrabiania

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bones
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:24:24 01-05-10    Temat postu:

Było ciężko, nadal jest ale staram się myśleć pozytywnie : ).
Jak powiedziała agam podjęłaś sie trudnego tematu i poki co radzisz sobie świetnie. Zgadzam sie z tym całkowicie. Sama chciałam napisać coś w tym styl. Dusza miała byc taka ale na razie musiałam wstrzymać jej pisanie

Twoje opko jest lepsze do wielu książek jakie przeczytałam, a czytam dosc duzo .
czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:36 01-05-10    Temat postu:

Łukaszkowa grunt, to się nie poddawać (i kto to mówi...) Dziękuję Ci bardzo :* news postaram się dodać jak najszybciej
Analia.Moncada.x3 cieszę się Miło, że będę miała nową czytelniczkę :*

Dodałam dzisiaj odcinek do mojego drugiego opowiadania na kanale romans, zapraszam


Ostatnio zmieniony przez Iwi. dnia 23:06:39 01-05-10, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bones
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:37:17 01-05-10    Temat postu:

Ja tez tak mam ze dużo mowie o tym żeby się nie poddawać ale realia są inne. Trudno być optymistka kiedy wszystko wali Ci się na głowie. I tak żeby nie spaczyć z tematu to Kate raczej długo nie pozbiera się a co dopiero mówić o pozytywnym myśleniu...

Tak tak , znam Twoje drugie opko ale niestety nie zdołałam jeszcze wszystkiego przeczytać moze dziś zdołam to nadrobić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin