Telenowele

[Kaisa]

Coś to za łatwe się wydaje, że nagle Cora powiedziała wszystko...

Jak mi ta jej matka działą na nerwy.

[martoslawa]

Ja to teraz jestem ciekawa czy ona całą tę historię z Frankim zmyśliła... czy po prostu wybrała z niej pewne fragmenty.

[Kaisa]

W ogóle przecież byli na dragach z własnej woli, więc tak trochę dziwnie.

Śledczy się czuje przy rodzince jak ryba wyjęta z wody.

[martoslawa]

Ze śledczego to jest gagatek, naprawdę się zauroczył tą kelnerką.

[Kaisa]

Ta przyjaciółka policjantka, bardzo pomocna jest mężowi.

[martoslawa]

Aj, czyli Cora coś tam zmyśliła, a coś tam powiedziała zgodnie z prawdą.

[Kaisa]

W sumie z jej stanu psychicznego to może jej się wydawać, że wszystko co powiedziała jest prawdą, coś w stylu, że jej umysł nagiął pewne fakty. Tak czy inaczej jej dzieciństwo musi odgrywać kluczową rolę.

Śledczy nie odpuszcza. Trzeba mu przyznać, że jest zdeterminowany, żeby odkryć całą prawdę.

[martoslawa]

Mama Frankiego pewnie się jeszcze rozczaruje swoim synalkiem.

[Kaisa]

Kurde wywołał u Cory atak nasz śledczy. Coraz bardziej ciekawią mnie te najgłębsze powody ataków Cory.

[martoslawa]

O, śledczy dobrze kombinuje puszczając jej tę piosenkę!! Znowu dostała jakiegoś ataku... ale ja już nie mam pomysłu co ten Frankie lub ktoś inny jej zrobił... chyba nie chodzi jedynie o gwałt.

[Kaisa]

Wydaje mi się, że to o wiele "głębszy" problem.

Śledczy dobrze szuka podobieństw, nawet w ciosach się doszukał.

[martoslawa]

Śledczy kocha zwierzątka - już go lubię. Nie przeszkadza mi kochanka.

Ale ślady mu Cora zrobiła na ciele! Mocno go zaatakowała. I jeszcze nie przypadkowo go uderzyła.

[Kaisa]

Kurde i niby wiadomo więcej, a tak naprawdę jest tylko pogmatwane więcej. No cóż, pozostaje tylko czekać na kolejny odcinek.

Klimatyczne to zakończenie z Corą kładącą się na tej pryczy.

[martoslawa]

Dobry odcinek to był, szczególnie końcówka! Ale ja już nic a nic nie rozumiem, to jest jakaś głębsza sprawa.

[Kaisa]

Dzięki kochana za wspólny seans.

Po tym odcinku powiem tylko: Wiem, ze nic nie wiem.