Telenowele

Kaisa · Wysłany: 13:20:31 02-09-17 Temat postu:

Cora biedaczka taka sztywna byłą nawet jako dorosła, nie dziwię się, że siostra ją zluzować chciała.

Boże co za randka.

martoslawa · Wysłany: 13:21:28 02-09-17 Temat postu:

Cóż za interesująca randka.

Kaisa · Wysłany: 13:24:44 02-09-17 Temat postu:

Uuuu, ale mają wzory na ścianie w tej posiadłości.

Ludzie jak ostatnio mało mamusi to dawają kolejnego wkurzającego babiszona. No jak mnie wnerwia ta nowa śledcza!

martoslawa · Wysłany: 13:25:12 02-09-17 Temat postu:

Ale naprawdę ta młoda blondyna jest podobna do tej starej blondi.

Dobrze by dobrali aktorki gdyby okazało się, że to ta sama osoba.

Muszę sobie zrobić jakieś porównanie zdjęć.

Uuu, śledczy znajdzie wejście do piwnicy?

A nieeeee, naszą tapetę!!!

Kaisa · Wysłany: 13:27:38 02-09-17 Temat postu:

Cora sobie znów przypomniała kawałek z przerażającą maską i widać nieźle ją tam faszerowali z kroplówek.

martoslawa · Wysłany: 13:29:13 02-09-17 Temat postu:

Przeraża mnie ta maska.

Kaisa · Wysłany: 13:31:53 02-09-17 Temat postu:

Teściowie Cory już chcą zwijać manatki, mąż póki co nadal się trzyma swego.

Terapia małżeńska poszła nie po myśli śledczego.

martoslawa · Wysłany: 13:32:27 02-09-17 Temat postu:

A ta siostra Cory to ile mogła mieć lat jak nasz główna bohaterka zaginęła.

Na 10 mi ona nie wygląda... Ale z drugiej strony gdy pokazywali ją jako niemowlaka, Cora była już sporym dzieckiem...

Zastanawiam się czy to nie jej szczątki w lesie.

Kaisa · Wysłany: 13:33:53 02-09-17 Temat postu:

Myślę, że mogło być między nimi tak na oko z 6 lat różnicy, więc dorosła Cora i siostra nastolatka by pasowały.

martoslawa · Wysłany: 13:36:53 02-09-17 Temat postu:

Dobra, siostra jednak wygląda na chorą. Achhhh, czyli po zaginięciu Cory naprawdę mogła się dziewczyna załamać.

Biedna, nie miała już żadnych szans by się od matki wydostać.

Kaisa · Wysłany: 13:37:14 02-09-17 Temat postu:

Ta nowa śledcza wszystko niszczy.

Jest Twoja ulubiona blondi.

martoslawa · Wysłany: 13:38:32 02-09-17 Temat postu:

Ja jestem trochę w tyle z tym oglądaniem.

Ale już widzę blondi.

Ale te ich scenki są dziwne, matko...

Kaisa · Wysłany: 13:41:13 02-09-17 Temat postu:

Mam nadzieję, że te scenki z blondi sa po coś, bo jak nas męczą bez powodu to się wkurzę

Naprawdę ciekawa relacja się robi między śledczym a Cora

martoslawa · Wysłany: 13:42:02 02-09-17 Temat postu:

Mnie to się zdaje, że nasz śledczy zaczyna być zafascynowany naszą Corą, a przestaje być blondi, haha, jakie szczęście!

Na pewno jego relacja z Corą jest zdrowsza.

Kaisa · Wysłany: 13:46:01 02-09-17 Temat postu:

Nie ma to jak rozmowa o Bogu w zakładzie zamkniętym