Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niewidzialna więź...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
White Vampire
Cool
Cool


Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:08:20 15-04-09    Temat postu:

Ja chce jeszcze jeden.
Musiałam tak długo na nie czekać.
Co ja zrobie jutro w szkole?\
Chyba oszaleje
Lycy nie mogła poronić.\
To nie tak miało być.
To miała być dziewczynka.
Dziewczynka.
Chcesz żebym musiała iść do psychiatry
Ja chce jeszcze jeden odcinek !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milka24
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:08:47 15-04-09    Temat postu:

przeciez juz to czytałas, zresztą nie ma tu nic do płakania;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Vampire
Cool
Cool


Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:10:41 15-04-09    Temat postu:

Ona może i czytała ale ja nie, i jest co do płakania bo ona poroniła.
Łezka mi się w oku kręci.
Byli tacy szczęśliwi, a ona poroniła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roszpunka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 3724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:12:09 15-04-09    Temat postu:

Nieee! Lucy nie mogła poronić.
Tak bardzo z Alexem cieszyli się z tego dziecka.
To miała być dziewczynka. Myślę,że gdyby ojciec
Alexa nie wyskoczył tak do Lucy udało by się
uniknąć tragedii.Mam nadzieję,że dodasz dzisiaj
jeszcze jeden odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Vampire
Cool
Cool


Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:16:52 15-04-09    Temat postu:

Widzisz roszpunka też chce jeszcze jeden odcinek więc DODAJ< DODAJ DODAJ
Proszę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hope
King kong
King kong


Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 2373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:17:20 15-04-09    Temat postu:

odcinek 17 taki piękny
tyle w nim szczęścia i radości

a odcinek 18....
popłakałam się, taki smutny...
już było tak pięknie, a teraz nic nie pozostało...
a to wszystko poniekąd przez Normę i Federica

Alex na pewno bardzo cierpi
pokochał swoje dziecko z całych sił, swoją kochaną córeczkę, a jej już nie ma

jednak to co będzie przeżywała Lucy to dopiero nie do opisania
ona będzie najbardziej cierpiała
w końcu przez tyle miesięcy nosiła swoje dziecko pod sercem...
straciła cząstkę siebie
kogoś kogo ukochała najbardziej na świecie
ja nie wiem jak ona to zniesie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roszpunka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 3724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:18:11 15-04-09    Temat postu:

Ja wręcz błagam o jeszcze jeden odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Vampire
Cool
Cool


Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:21:35 15-04-09    Temat postu:

Milki nie daj się prosić.
Wstaw jeszcze jeden


Ostatnio zmieniony przez White Vampire dnia 22:27:09 15-04-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milka24
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:33:55 15-04-09    Temat postu:

Odcinek 19

Dużo czasu upłynęło zanim doszedł do siebie, o ile w ogóle jego stan można nazwać już normalnym. Podszedł do jej łóżka. Spała pełna niepokoju pod wpływem silnych środków uspokajających i znieczulających.
-Musimy ją przebrać- zwrócił się do Laury, która właśnie przybiegła do domu, gdy tylko dowiedziała się o tej tragedii.
-Daj mi jej ubrania- powiedziała posępnie
Alex naszykował dla Lucy wygodny zestaw do leżenia w łóżku. Laura długo siłowała się z bezwładnym ciałem przyjaciółki. Łzy same jej ciekły gdy zdejmowała z niej coraz to bardziej zakrwawione części garderoby. Po jakimś czasie udało jej się obmyć choć trochę ciało Lucy i ubrać ją w dres. Do pokoju wszedł Alex.
-Zabiorę ją do siebie, nie może tu spać- spojrzał na czerwone łóżko
-To chyba dobre rozwiązanie- stwierdziła zgodnie Laura- poczekam na dole
-Zaraz do ciebie zejdę- powiedział grobowym tonem

[link widoczny dla zalogowanych]
Alex wziął Lucy na ręce i udał się w kierunku swojej sypialni. Nogą otworzył drzwi poczym podszedł do wielkiego łóżka. Przypomniało mu się jak jeszcze rano wygłupiali się pod nadzorem babci Eugenii. Usiadł bezradnie na materacu. Nie położył Lucy, trzymał ją mocno na kolanach tuląc jak dziecko. Odgarniał włosy z jej przemęczonej cierpieniem i bólem twarzyczki. Nie zdążył się zorientować kiedy zaczął płakać. Był dorosłym mężczyzną a miał ochotę wtulić się w spódnicę matki. Bujał się z nią cały roztrzęsiony. Wyglądał jak człowiek niezrównoważony psychicznie albo dziecko bez rodziców, które przesiaduje w kącie z podkulonymi nogami bujając się w rytm swego samotnego serca. Był tak strasznie bezsilny, że aż go to przerażało. Co jej powie jak się obudzi? Kiedy w ogóle się obudzi? Czy będzie między nimi tak jak przedtem? Z pewnością nie. To wiedział na pewno. Nic już nie będzie tak jak przedtem, przynajmniej na razie. Czas biegł nieubłaganie a on nadal siedział desperacko tuląc ją do siebie. Nie chciał jej puszczać nawet na chwilę.
Oprócz tego co się stało rozmyślał jeszcze nad pewną inną sprawą. Zawsze wyobrażał sobie, że założy rodzinę z jakąś długonogą blondynką z dobrej rodziny, z manierami i milionami na koncie. Takie miał marzenia. A tutaj trafiła mu się taka niepozorna Lucy, z biednego domu i płonącymi jak ogień lokami. Z początku nie wyobrażał sobie założenia rodziny z taką dziewczyną. Nie dopuszczał nawet do siebie takiej myśli. Gdy ich relacje znacznie się poprawiały tłumaczył to sobie tak, że po prostu się zaprzyjaźnili. W końcu mieli w jakiś sposób wspólnie wychowywać dziecko a do tego porozumienie jest niezbędne. Wszystkie mocniejsze uderzenia serca tłumaczył przyjaźnią i szacunkiem jakim ją darzył O pocałunku nie myślał bo to doprowadzało go do obłędu, a tego tłumaczyć już nie potrafił . Najzwyczajniej w świecie nie chciał widzieć tego, że ją pokochał. Tak, pokochał ją całym swoim sercem i dlatego teraz cierpiał podwójnie. Śmierć córki i być może odejście kobiety, którą kochał zdwajały siłę jego rozpaczy. Przerażała go opcja, w której Lucy miałaby odejść z jego domu i życia. Wiedział jednak, że teraz już nic ich nie łączy, przynajmniej z jej strony. Powiedziała mu przecież, że gdy tylko urodzi odejdzie by nie robić mu kłopotu. Od początku umówili się na wersję, że łączy ich tylko dziecko, taka niewidzialna więź. Skąd mógł wtedy wiedzieć, że oprócz dziecka i ona zawładnie jego sercem? Szkoda tylko, że nie zrozumiał tego wcześniej. Mógłby próbować przekonać ją do siebie, może udałoby mu się rozkochać ją w sobie. Pluł sobie teraz w brodę, że był tak głupi, że świadomie wypierał się uczucia do Lucy. Z drugiej strony lepiej późno niż wcale. Zastanawiał się co boli bardziej? Śmierć jeszcze nie narodzonego dziecka czy odejście kobiety, bez której jego życie wydawało się nic nie warte? Nie chciał wracać do tego samotnego budzenia się i ubierania krawatów. Chciał ją mieć przy sobie i przytulać co chwila...
-Kochanie tak strasznie mi przykro, nie zostawiaj mnie błagam...- mówił do jej kamiennej twarzy

Ref.: To co boli najbardziej
Być tak blisko
I mieć tyle do powiedzenia
I patrzeć jak odchodzisz
I nigdy nie wiedzieć
Jak mogło by być
I nie widzieć ze kochanie Ciebie
Było czymś co próbowałem uczynić

Nie widzieć że Cię kocham
To właśnie próbowałem robić

-Alex połóż ją, nie ucieknie ci nie bój się, nie w takim stanie- rozległ się głos Laury.
-Nie mogę jej zostawić.
-Wiem, że ją kochasz ale ona potrzebuje odpoczynku a ty zaraz ja udusisz na Boga!
Alex poraz pierwszy zląkł się głosu tej niepozornej dziewiętnastolatki. Miała rację, tak mocno trzymał ją w ramionach, że mogło sprawiać jej to ból. Ułożył ją w swoim łóżku i okrył szczelnie kołdrą. Z trudem zamknął za sobą drzwi i wyszedł z Laurą do salonu.
-Zaraz- zatrzymał się- Skąd wiesz, że ją kocham?
-Słyszałam co do niej mówiłeś i jak ją przytulałeś...Zresztą nie musiałeś nic mówić, jedno zakochane spojrzenie mówi więcej niż tysiące słów. Tego nie da się ukryć.- poklepała go po ramieniu
-Nic jej nie mów!
-Co?
-Nie mów jej co do niej czuje, chce sam to załatwić...
-Dobrze byleby nie za długo...
-Spokojnie, poradzę sobie.

Siedzieli kilka godzin bez słowa wpatrując się w podłogę. Reszta rodziny jeszcze nie wróciła z poszukiwań Normy. Federico...on zamknął się w swoim gabinecie. Czuł, że to jego wina, że to on tak bardzo zdenerwował Lucy, że miała wypadek. Chciał zapaść się pod ziemię. Nie miał odwagi spojrzeć jej w oczy, a już na pewno nie Alexowi. Ogarniał go strach na samą myśl o tym co zrobi jego syn gdy dowie się o ich kłótni.

Obudziła się. Rozejrzała po pokoju, była w sypialni Alexa. Poruszyła nogami i poczuła przeszywający ból. Odruchowo złapała się za brzuch, o ile mniejszy niż dotychczas.
Przerażenie ogarnęło ją na nowo. Rozbieganymi oczami patrzyła jak płaski jej w porównaniu do tego jaki był jeszcze rano. Potem to okropne wspomnienie. Łzy w oczach. Trzęsła się jak opętana.
-Gdzie jest moje dziecko!!!!!!!!! Oddajcie mi dziecko!!!!!!- krzyk dławiony był łzami, które połykała w niewiarygodnych ilościach..

-Alex słyszałeś?- krzyknęła Laura
Czym prędzej wbiegł po schodach i wpadł do sypialni. Ten widok był gorszy niż poprzedni. Jej opętane oczy szukające wyjaśnienia tego co się stało....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Vampire
Cool
Cool


Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:37:33 15-04-09    Temat postu:

Po pierwsze dziękuję że dodałaś kolejny tak wspaniały odcinek.
Może to nie była odpowiednia pora na dziecko
Nie wiem
To smutne poronić i mogę sobie tylko wyobrazić co przeżywa
Mam nadzieję, że Alex wyzna miłość Lucy i będą mieli jeszcze dzieci.
Czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roszpunka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 3724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:43:12 15-04-09    Temat postu:

Biedna Lucy strata dziecka to jedno z najgorszych rzeczy jakie
mogą spotkać kobietę.Alex również cierpi po stracie nienarodzonej
córeczki.Mam nadzieję,że wyzna Lucy miłość,która choć po części
wypełni ból kobiety po stracie dziecka.Pozdrawiam i czekam na news
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hope
King kong
King kong


Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 2373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:44:14 15-04-09    Temat postu:

Milka dzięki, że wstawiłaś dla nas jeszcze ten jeden odcinek

znowu taki smutaśny
końcówka... brak słów...
biedna Lucy...

Federico.... niech go piekło pochłonie razem z tą swoją ukochaną bratanicą Normą...

Alex w końcu uświadomił sobie, że kocha Lucy...
może wcale nie jest dla nich za późno...
gdy tylko otrząsną się jakoś z tej tragedi...
może jeszcze mogą być razem...
za jakiś czas...
szczęśliwi...
podobno czas leczy rany...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:24:04 15-04-09    Temat postu:

Boże proszę nie ! Dlaczego Ona je straciła, takie maleństwo. Przepraszam ale nie mogę nic więcej napisać o matko jak to boli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olcia89
King kong
King kong


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 2922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:29:14 15-04-09    Temat postu:

nie ma mnie kilka godzin na forum no i prosze wracam a tu na mnie 3 odcinki czekają dziękuje Ci :* 17 rozdział przecudny oni razem szczęsliwi 18 i 19 rozdział smutaśny bardzo az sie popłakałam :płacze: czekam na następne rozdziały mam nadzieje ze lucy poradzi sobie z tą tragedia a alex jej w tym pomoże aaaaaaaa zapomniałabym wredna Norma wszystko przez nią wrrr czekam na next buźki :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:42:28 16-04-09    Temat postu:

Bosz co Ty zrobiłaś ze mną tymi odcinkami dziewczyno. Zasnąć nie mogę jestem tak przejęta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 19 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin