Telenowele

Jen · Wysłany: 17:21:40 15-09-07 Temat postu:

nowy odcinek już jest wstawiłam go jak pisałaś wiadomośc hehe

EDIT: Drugi odcinek wstawię tak pod wieczór

Buziaki :*

monioula · Wysłany: 17:27:49 15-09-07 Temat postu:

Super odcinek, a szczególnie pierwsza część!

@si@ · Wysłany: 17:38:25 15-09-07 Temat postu:

to świetnie, że dziś będą dwa odcinki

ten odcineczek ,który dałaś przed chwilką skomentowała w moim poprzednim poście - zedytowałam go

Jen · Wysłany: 17:41:44 15-09-07 Temat postu:

Jen · Wysłany: 18:54:00 15-09-07 Temat postu:

Sorki, ale nie zdążę napisać drugiego odcinka

Myślałam, że dążę go przepisać zanim po mnie znajomi przyjadą ale nie da rady. Będą wczesniej niż zapowiadali. Obiecuję, że jutro z samego rana wstawię

Jeszcze raz przepraszam

:* Za to jutro razem z dziesiejszym będą trzy

@si@ · Wysłany: 18:57:08 15-09-07 Temat postu:

nio trudno, ale oki

cieszę się tą jutrzejszą wizją trzech odcinków! heheh

Kyrtap1993 · Wysłany: 20:12:02 15-09-07 Temat postu:

Super odcinek

Moja ulubiona parka bez wątpienia napewno będzie Nicolas i Sonia

angie7 · Wysłany: 22:46:59 15-09-07 Temat postu:

super odcinek

fajnie ze jutro bedą trzy

monioula · Wysłany: 9:28:54 16-09-07 Temat postu:

No a ja nie wiem, czy będę miała czas przeczytać

Ale nadrobię na pewno

Jen · Wysłany: 10:54:39 16-09-07 Temat postu:

Miało byc z rana i jak dla mnie to jest ranek heh Przepraszam, ale byłam na osiemnastce u koleżanki

Wróciłam dopiero niedawno

heh troszkę się zaszalało i nocowałam u niej. Ale już zabieram się za przepisywanie odcinków

Mam nadzieje, że te odcinki wynagrodzą Wam to czekanie

Jen · Wysłany: 12:10:47 16-09-07 Temat postu:

Kolejne dwa odcinki pod wieczór. Muszę je trochę zmienić

Odcinek krótki, ale treściwy

Jeszcze raz przepraszam za zwłokę

ODCINEK 27

Porucznik był dla niego jak ojciec, którego stracił. Nie mógł uwierzyć w jego smierć. PrzecieŻ był jeszcze młody. Ktoś pomógł Marcosowi przEnieśc się na tamten swiat. Wiedział nawet kto to może być. Mariano Fereira. Z tego co usłyszał od Javiera wnioskował, że to było zabójstwo. Ktoś strzelił do niego z daleka. Był zawodowcem, wiedział gdzie celować by zabić jednym strzałem. Zacisnął pięść. Teraz tym bardziej jego chęć zemsty na Mariano wzrosła. Nie odpuści dopóki nie wsadzi tego drania za kratki. Przypomniał sobie, że dziś idą do "teściów". Jak ja wytrzymam w jego towarzystwie? - zastanawiał się. Sił dodawał mu gniew. Miał nadzieję, że Mariano go nie rozpozna. Ostatni raz widział go gdy był dzieckiem. Pamiętał jak zwracał się do niego: wujku. Wzdrygnął się na to wspomnienie. Był najlepszym przyjacielem ojca a jednak go zdradził. Pieniądze i władza były najważniejsze.
-Mariano, gdy Julio wyjdzie na wolność będziesz bez szans. Przygotuj się na to co ci przygotowalismy - usmiechnął się złowrogo.
***
Arturo siedział w posepnym nastroju w swoimi mieszkaniu. Nie miał co z sobą zrobić. Czuł wyrzuty sumienia, że zabił niewinnego człowieka. Wiedział, że kiedyś przyjdzie mu za to zapłacić. Patrzył z tęsknotą na fotografię. Tak bardzo za nimi tęsknił. Tylko to zdjęcie dawało mu siły by dalej brnąć przez to wszystko. Usmiechnął się do wspomnień z przeszłości.
-Kiedys znowu bedziemy razem - powiedział szeptem i pocałował fotografię.
***
Tessa uparła się by przed wyjazdem wstapic do kliniki. Luis czekał na nią przed szpitalem. Christina czuła się o wiele lepiej, powoli dochodziła do siebie po chorobie. Tessie wydawał się, że lekarze zdziałali cuda. Patrzyła roziskrzonym wzrokiem na matkę. Rzuciła się w jej objęcia i się rozpłakała.
-Szzzz ... nie płacz - uspokajała ją mocno tuląc do siebie - wszystko będzie dobrze. Niedługo będziemy w domu. Gdy wrócimy bedzie na ciebie czekać mała niespodzianka - powiedziała tajemniczo. Tessa natychmiast podniosła wzrok i popatrzyła na matkę pytająco.
-Jaka niespodzianka - zapytała pochlipując.
-Dowiesz się jak wrócimy - pogłaskała córkę po policzku, tak jak wtedy gdy była dzieckiem. Musi Tessę przygotowac na spotkanie z ojcem. Co jeśli dziewczyna nie wybaczy im, że wmówiono jej że jej ojciec nie żyje. Jednak teraz to nie było najwiekszym zmartwieniem Christiny. Bała się o córkę. Za każdym razem gdy ją odwiedzała w jej oczach czaił się strach, smutek. Wielokrotnie starała się z nią rozmawiać, ale Tessa sprytnie uciekała od tematu. Niepokoiło ją też dziwne zachowanie Eleny. Często widziała jej ukradkowe spojrzenia w stronę Tessy. Jakby bała się, że dziewczyna ucieknie. Musiała jak najszybciej poznać co ukrywają przed nia. Była pewna, że jest okłamywana.
Tessa przypomniała sobie, że czeka na nia Luis. Pożegnała się z mamą i wyszła.
Christina długo potem nie mogła spokojnie mysleć. W jej głowie kłębiły się setki pytań na które chciała uzyskac odpowiedzi i to jak najszybciej.
***
Monica własnie kończyła pracę. Pożegnała się i ruszała do wyjścia, gdy w drzwiach natknęła się na Sebastiana.
-Prześladujesz mnie - wypaliła lekko się usmiechając.
-Skoro tak to nazywasz. Ja wolałbym okreslenie: adoruje ... Mam dla ciebie niespodziankę, ale musisz to założyć na oczy - powiedział wyciągając z kieszeni czarną chustkę - Pozwolisz?
Monica popatrzyła na niego zaskoczona, ale pozwoliła zasłonic oczy.
-Nie bój się, nie wywiozę cię daleko - rozesmiał się - Chcę ci coś pokazać.
-Co?
-A to już tajemnica - odpowiedział pomagając jej wsiąść do samochodu.

Kyrtap1993 · Wysłany: 12:17:33 16-09-07 Temat postu:

Ciekawe co Sebastian pokaże Monice

Nie mogę się doczekać kolacji Nicolasa z teściami ;p

angie · Wysłany: 12:35:15 16-09-07 Temat postu:

Przeczytałam wszystko jednym tchem i twierdzam że twoja telka jest cudowna. Bosko piszesz!!!

Już nie mogę doczekać się kolacji Nicolasa w towarzystwie teściów

@si@ · Wysłany: 12:42:09 16-09-07 Temat postu:

Sebastian ADORUJE Monicę

super, że ta parka zbliża się do siebie ;D kurcze, jaki sekret ma Arturo, co to za fotografia??? hm.....dziwne to. Ale wzbudza to moją ciekawosc hehe świetny odcinek!!!

Karolllina · Wysłany: 12:42:19 16-09-07 Temat postu:

Odcinek super:) oj Jen co Seba chce pokazać Monice?