Telenowele

chochlik · Wysłany: 23:17:15 24-04-09 Temat postu:

Normalnie padłam czytając o tym flamingu

Paola i Pablo mają te swoje dylematy ehhhhhhh
Pozdrawiam i czekam na następny odcinek

olcia89 · Wysłany: 23:33:19 24-04-09 Temat postu:

dzia :* za dodanie3 rozdziału

boski jest

coś czuje ze oni zatańczą najlepiej

czekam do rana na nowy :*

Milka24 · Wysłany: 23:50:10 24-04-09 Temat postu:

jutro moze rano wstawie ale nie wiem czy zdąze bo do koscioła na próbe na drugi koniec miasta musze leciec a potem odrazu jade do Wawy na zlot wiec mnie nie bedzie cały dzien:p

a to jedno zdjęcie to chyba gigantyczne bo sie nie otwiera haha cóż zrobic:P

Żaba · Wysłany: 9:16:10 25-04-09 Temat postu:

Wyciągnął tą łape i co..? Tak to się nie kończy...
Flaming xD E bosz... Biedny jest ten flaming, co oni biedaczkowi robią. Do tego jest tematem ich rozmów...;D
No i teraz będę przez cały dzień myślala, jak to oni zatańczą..? Czekam na new..;*

Hope · Wysłany: 11:03:29 25-04-09 Temat postu:

i oni znowu pokłóceni

powiedzmy, że już tak pomału się fajnie między nimi układało

a teraz są w punkcie wyścia

przerywanie w takich momentach powinno być karalne

ciekawe czy oni zatańczą razem czy nie

widzę, że flaming stał się głównym bohaterem tej telki

w końcu nie ma się co dziwić

malutka · Wysłany: 11:10:04 25-04-09 Temat postu:

olcia89 · Wysłany: 20:49:49 25-04-09 Temat postu:

gdzie odcinek

Marz · Wysłany: 21:37:22 25-04-09 Temat postu:

Milka jak wrócisz z Wawy to wstaw nowy

Marzenka ładnie prosi :*:*

Milka24 · Wysłany: 12:50:08 26-04-09 Temat postu:

Odcinek 19

Tak jak myślałem....

Paola spojrzała na niego i zamiast podać mu swoją, zaczęła się obracać. Stanął zdezorientowany...
-Co ty robisz?- zapytał po cichu
-Tańcz...
Pablo zauważył, że dziewczyna robi obroty w jego kierunku. Chwycił ją i przechylił....
-Złap mnie...
Odbiła się od podłogi i wskoczyła mu na ręce. Pogładziła dłonią jego twarz...Obrócił ją pod ręka.
-To jest nasza choreografia?- zapytała Jenna Taylera
-Też się zastanawiam- odparł
-O teraz już chyba zaczęli...
Paola i Pablo rzeczywiście zaczęli tańczyć układ z zajęć, tyle, że troszeczkę inaczej...
Zamiast zrobić wachlarz razem ona zrobiła go przodem do niego. Bez najmniejszego problemu poprowadziła nogę nad jego głową. On nie był gorszy. Podniósł swoją równolegle do parkietu poczym zahaczył o jej talie i poprzez obrót przyciągnął ją do siebie. Tym razem to Paola była lekko zdziwiona. Byli bardzo blisko siebie...Jej ciało całe drżało za każdym razem jak ją dotykał. Paola tańczyła tylko w obcisłych getrach i króciutkim staniku. Dlatego też, gdy przejeżdżał dłonią po jej plecach bądź ramionach, uginały jej się nogi. Pablo patrzył w jej czarne oczy. Różany zapach ciągnął się za nią gdziekolwiek tańczyła. Pragnął ją trzymać w ramionach., wąchać zapach włosów. Tańczyli z takimi emocjami...Ona-jakby Pablo był jej długo wyczekiwanym księciem z bajki. On-jakby chciał zacałować jej ciało na śmierć. To zdecydowanie był taniec zmysłów!!!
Po sekwencji kroków przyszedł czas na szpagat. Paola była niezwykle wygimnastykowana. Podniosła nogę do góry i odchyliła całe ciało do tyłu. Złapał ją jak najcenniejszy skarb. Tak delikatnie, zmysłowo.. Nie przejechał dłonią po jej nodze tak jak wszyscy to robili.
On przejechał po niej ustami. Zrobił to z zamkniętymi oczami jakby chciał zapamiętać to uczucie i zapach na zawsze. Paola poczuła jak serce chce jej wyjść na światło dzienne. Przeszli do ostatniej pozy ale zanim to zrobili spojrzeli sobie głęboko w oczy...
-A jak mnie upuścisz?- szepnęła mu na ucho
-Nie bój się....
Powoli odchylał ją do tyłu. Byli objęci. W zasadzie to trzymał ją na rękach bo ledwo co dostawała nogami do podłogi. Czuł, że ma jej ciało tylko dla siebie. Trzymał ją za biodra, patrzył na nagi brzuch.. Paola całkowicie odchyliła się do tyłu. Wyprostowała ręce. Głowę miała praktycznie przy samej ziemi. Ciało? Ciało miała w jego ramionach. Pablo był bardzo silnym tancerzem więc bez problemu trzymał ją jedną ręką. Drugą zaś zrobił to o czym mówił Tayler. Przejechał dłonią po jej klatce piersiowej. Poczuł jak szybko bije jej serce. Bez namysłu wciągnął ją do góry tak, że zakończyli taniec przytuleni do siebie. Gdy ocknęła się z tego transu, zorientowała się, że ich twarze dzielą milimetry a ona dłonią błądzi po jego włosach...

Elena prawie się popłakała....nigdy nie widziała córki tańczącej w parze. Nigdy nie wiedziała córki TAK tańczącej!!

Gdy usłyszeli brawa szybko oderwali się od siebie.
-Yyyy...mówiłam, że nie nadajemy się do tańczenia w parze!
-No wiesz, żeby tańczyć w parze trzeba ufać swojemu partnerowi a nie trząść się jak galareta...
-Żeby nie trząść się jak galareta trzeba mieć najpierw komu zaufać!
-Żeby dostrzec, że można zaufać drugiej osobie trzeba zapomnieć o dąsach z poza parkietu!
-Żeby zapomnieć o dąsach trzeba chcieć wybaczyć drugiej osobie a ja tobie nie mam zamiaru wybaczyć!!
-To potem nie płacz, że się nie nadajemy!!
-Ja płacze że się nie nadajemy? Ja tylko stwierdzam suche fakty!
-Spokój! Wy się nie nadajecie? Wy? To było genialne! Najlepszy taniec dzisiejszego wieczoru! Dlaczego na parkiecie tańczycie jak zakochani a poza nim kłócicie się jak stare dobre małżeństwo?- zapytał Tayler
-Lata praktyki....- powiedziała Paola
-Niektórzy potrafią oddzielić pewne sprawy od siebie...- dodał Pablo
-I my do tych osób należymy...
-No i świetnie! Skoro umiecie pogodzić się na czas tańca to będziecie razem reprezentować nasz klub na Baltic Cup!
-Że co!?- spytali jednocześnie
-Od dzisiaj jesteście parą taneczną. Będziecie przychodzić na treningi codziennie od rana do wieczora. Macie przerwę w szkole więc nic nie stoi na przeszkodzie...
-Stoi! My się nie zgadzamy....- oznajmili zgodnie
-Jesteście najlepsi. Nie wiem jakim cudem tańczycie najlepiej w parze skoro nigdy wcześniej tego nie robiliście, ale tylko między wami są takie emocje o jakie nam chodzi...
-Ba nawet większe!- wtrąciła się Jenna
-A w dodatku jesteście najlepsi technicznie...Paola ma przygotowanie baletowe więc może być tylko idealnie!
-Między nami nie ma żadnych emocji...- stwierdził Pablo
-Jedynie nienawiść...
-Zgoda! W taki razie spróbujemy inaczej. Skoro twierdzicie, że to nie prawda co mówię, to zrobimy tak. Proszę bardzo zamieniamy się partnerkami. Angel tańczysz z Santim, Pablo może z Monicą....Paola z Tomasem a Pati z Leo...

Angel z Santim tańczyli bo tańczyli...On znowu myślał chyba tylko o flamingu....
Pati tańczyła poprawnie ale Leo zbytnio się nie wysilał...
Pablo i Monica....Pablo zatańczył swoje kroki jakby nie miał przy sobie nikogo. a Monica plątała się mu miedzy nogami bo była tak podekscytowana, że nic jej nie wychodziło! Miała nadzieję, że Pablo będzie ją obejmował, dotykał jak Paolę, ale nic....
Paola patrzyła na nich z zaciśniętą pięścią...
(Ale się na niego gapi...Bo jej oczy wyjdą! Nie za długo ją czasem obracasz? Żałosne...)
Paola i Tomas....Paola tańczyła w swoim świecie...tak jakby to robiła przy lustrze, a Tomas zdecydowanie myślał bardziej o tym, żeby za nią nadążyć niż o jakichkolwiek emocjach. Przy figurach parowych tańczyli poprawnie ale bez niczego specjalnego. Obracał ją, dotykał ale to wszystko było takie oschłe...
(Gdzie on jedzie z tymi łapami! No szkoda bardzo, że jej pod bluzkę nie wsadzi...Nie tak się trzyma ośle prawdziwą kobietę w ramionach....Bądź facet a nie!>
Tomas niechcący przejechał dłonią po jej dekolcie.. Paola uśmiechnęła się szeroko....widząc jak biedny Tomas zrobił się czerwony...
(Co to miało być! A ona się bezczelnie uśmiecha!! Ja ci tu dam ty podrywaczu jeden... Myślisz, że tak sobie będziesz macał każdą dziewczynę z którą tańczysz?)
Pablo nie mógł się doczekać kiedy skończą....
-Świetnie! A teraz jeszcze raz każda para zatańczy króciutki fragmencik. Nie ten cały układ tylko powiedzmy samą końcówkę...
Tayler doskonale wiedział co robi. Jeżeli jego plan się powiedzie to ta dwójka nie będzie już miała żadnych argumentów....
Tym razem Santi zatańczył z flamingiem a nie z Monicą bo ta biedna jeszcze nie ochłonęła po tańcu z Pablem...Uciekła pod pretekstem złego samopoczucia do łazienki...
Angel i Leo, Pati i Tomas zatańczyli tak samo jak wcześniej....
Nadszedł czas na Paolę i Pabla...
Zaczęło się od jednego spojrzenia a skończyło na...delikatnym pocałunku...
Tak....Paola i Pablo przez przypadek niewinnie się pocałowali. To była chwila ale wystarczyła by Elena mało nie zemdlała, Juan zaniemówił, a Tayler i Jenna śmiali się od ucha do ucha....
Pola odepchnęła go od siebie...
-Nic nie zaszło....
-No tak moje dzieci. Tak jak się spodziewałem...I wy możecie mi wmawiać, że nic między wami nie ma, że nie ma emocji, że to umiejętność oddzielenia życia prywatnego od tańca...Bez żadnego ale przychodzicie jutro o ósmej na lekcje prywatne! Będziemy was uczyć nowej choreografii...
-Nie będę tańczyła z nim w parze!- Paola wybiegła z sali.
Tayler spojrzał na Pabla, który usiadł bez życia na podłodze..
-I tak jutro przyjdzie...zobaczysz....Ona już taka jest....- powiedział pewny siebie Pablo
-Koniec treningu...- krzyknęła Jenna i położyła się obok chłopaka....
Pablo jako że był synem Juana bardzo często przesiadywał wśród trenerów...miał pewnego rodzaju fory....podczas gdy inni uczniowie bali się do nich podejść....on rozmawiał z nimi jak ze swoimi znajomymi...
-No to co robimy? – zapytał Juan
-Zostajemy tutaj i oglądamy jakiś turniej – powiedziała Jenna
-To ja zamówię pizze...- zaproponował Pablo
-A ja skoczę po browary... – dodał Tayler
-Kochanie!- wydarła się Jenna
-No co! Przecież on już nie jest małym dzieckiem...chodzi do takich klubów że uwierz mi browar nie robi na nim wrażenia....
Pablo zaśmiał się tylko tak jak to on potrafi...
-Niech wam będzie...
Cała czwórka spędziła bardzo miły wieczór. Gdy Pablo był już lekko wesoły Juan wyciągnął od niego wszystko co się wydarzyło w Londynie...Oczywiście o pobiciu, pocałunku i pamiętniku Pablo nic nie powiedział.....ale z lunatykowania i Edgara mieli niezły ubaw...

Nadszedł kolejny dzień i godzina ósma rano...
Jenna i Tayler czekali już gotowi do rozpoczęcia treningu...
Brakowało jedynie Paoli i Pabla...

olcia89 · Wysłany: 13:02:53 26-04-09 Temat postu:

no i cudnie opłacało się tyle czekac :)ciekawa jestem czy oboje się zjawią

no to kiedy new?? P.S jak było na zjeździe?

Marz · Wysłany: 13:03:35 26-04-09 Temat postu:

Milka kocham jak ty opisujesz jak oni tańczą

Jesteś w tym genialna

Te opisy są takie piekne :] Rozklejam się

Airam. · Wysłany: 13:04:45 26-04-09 Temat postu:

mmm... jak słodko
genialny odcinek...
oni nawet kłócą sę tak milusio

czekam na news

Marz · Wysłany: 13:06:05 26-04-09 Temat postu:

No własnie mIlka jak tam było na zjeżdzie ??

violetta007 · Wysłany: 13:09:11 26-04-09 Temat postu:

No cudownie. Świetnie opisałas ich tanieC

Ciekawe czy Paola przyjdzie, pewnie tak

heh

No to czekam na new

Milka24 · Wysłany: 13:11:26 26-04-09 Temat postu:

na zjeździe było malo osób ale za to było za****ście hahaha tancerki, akrobatki, śpiewaczki od siedmiu boleści haha wszystko bedzie na filmikach:p nie no nareszcie spotkałam pokrewne mi wariatki cierpiące tak jak ja na zgłupienie rozsiane wywołane wirusem rbd haha:p