Telenowele

ayashi^^ · Wysłany: 22:05:22 18-07-08 Temat postu:

no wlasnie tak nie jest i ja na razie nie chce dorastac

chce wykorzystac mlodosc

kaluniaa · Wysłany: 10:26:35 19-07-08 Temat postu:

cieszmy się "niedorosłością" póki możemy

fajnie jest czasem zrobić coś głupiego - jak dziecko i mieć w pupie konsekwencje

ayashi^^ · Wysłany: 15:12:04 19-07-08 Temat postu:

dokladnie ^^ a ja wyglupiac sie czasami lubie

chociaz te konsekwencje to czasami w pupie nie mozna miec, bo nikt nie powie, ze to jeszcze male dziecko i nie wiedzialao

bo w koncu 16 lat [w moim przypadku] to juz ne takie male ze mnie dziecko

kaluniaa · Wysłany: 16:39:58 19-07-08 Temat postu:

a ja mam 19 i lubię tak poszaleć bez względu na konsekwencje. Nie jest to dojrzałe ale tak sobie myślę, że póki co powinnam się cieszyć każdą chwilą w życiu bo kto wie co będzie jutro ?

Lilijka · Wysłany: 13:47:12 28-08-08 Temat postu:

ja sobie czasami lubię jeszcze jakies bajki pooglądac

ale jak trzeba, to potrafię się odpowiedzialnie zachowac

z tym, ze dorosła jeszcze nie jestem i jak juz pisalam, na razie nie chce byc

Pulek · Wysłany: 11:40:44 30-08-08 Temat postu:

Ja mam 20 lat i wcale nie czuje sie dorosla. Nie zarabiam na siebie, jestem pod kontrola rodzicow, mieszkam z nimi, polegam na nich w 95% co oznacza ze do doroslosci jeszcze mi duzo czasu pozostalo..

Notecreo · Wysłany: 20:51:20 07-09-08 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 20:52:10 07-09-08 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 22:02:24 07-09-08 Temat postu:

hehe, ja wiem, ze czasami moje teksty takie doroslejsze sie wydają

ale jak popatrzę na niektóre moje koleżanki, to czuję się jak dziecko normalnie

Notecreo · Wysłany: 22:20:22 07-09-08 Temat postu:

mnie to troche smeiszy takie utozsamianie, ze jak ktos oglada bajki, to dziecinny, jak ktos tylko powaznymi rzeczami sie interesuje, to pewnie bardzo dorosly.
Tak naprawde to nie to ejst istota doroslosci, bo mozna sie wyglupiac, ogladac nalogowo kreskowki, a jednoczesnie byc bardzo rozsadna i odpowiedzialna osoba. Z drugiej strony mzoan byc bardzo powaznym, spokojnym, a jednoczesnie niedojrzalym emocjonalnie czy spolecznie.

Lizzie · Wysłany: 22:27:52 07-09-08 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 9:37:42 08-09-08 Temat postu:

poczucie humoru nijak sie am do doroslowsci, ale ludzie jakos utozsamiaja powage z dorosloscia. Mi neijednokrotnie jakies kolezanki gadaly "kiedy ty dorosniesz?" i takie tam, chociaz to one wciaz meiskzaly z rodzcami, nie potrafily sobie ugotowac itd.

Bluebelle · Wysłany: 13:49:28 08-09-08 Temat postu:

Ja też czasem oglądam bajki

mimo, że już jestem po 20-stce. Wcale tego się nie wstydzę, czasem tak jest, że człowiek ma ochotę sobie poprzypominać fajne rzeczy i to bywają czasem bajki właśnie

Notecreo · Wysłany: 13:56:33 08-09-08 Temat postu:

moim zdaniem jedna z oznak doroslosci jest wlasnei to,z e podchodzi sie do wlasnej osoby z dystansem i nei probuje byc najpowazniejszym czlowiekiem na Ziemi. Ja mam andzieje,z e nigdy nie stane sie taka powazna i marudna, jak niektorzy "bardzo dorosli".

kaluniaa · Wysłany: 23:21:32 08-09-08 Temat postu:

im bliżej wyporwadzki z domu , tym bardziej jestem przerażona, że sobie nie poradzę. Czas stać się dorosłym i zacząć tak sie zachowywać. Teraz będę musiala dopilnować wszystkiego sama.... Cięzko jest być "dorosłym"....