Telenowele

Weronika^^ · Wysłany: 21:45:59 08-04-09 Temat postu:

a mozna sie spodziewac raczej jutro

malutka · Wysłany: 23:24:05 08-04-09 Temat postu:

No to ja się już doczekać nie mogę

mili~*~ · Wysłany: 23:42:15 08-04-09 Temat postu:

A jednak brat

I dobrze

Super odcinek

Fabian rozkojarzony i dziewczyna go zaczna denerwować

nieźle nieźle

Sylwia1425 · Wysłany: 11:05:28 09-04-09 Temat postu:

oj Weruś w końcu dałaś się namówić

zachęcam do czytania bo jest za****ste

już Cie Wera wyprzedze nie wygadam się tak jak Marzenka będe siedziała cicho,
nie wiem czy bede komentowac bo musiałabym robić to po raz drugi

Weronika^^ · Wysłany: 11:56:38 09-04-09 Temat postu:

nie no ja Twoja opinie znam wiec wiesz ;*
dzieluje wszystkim za komentarze

Weronika^^ · Wysłany: 14:45:49 09-04-09 Temat postu:

ODCINEK 3

Any wstała około 10, wyciągnęła ręce na znak, że się wyspała, ale opuściła je nagle gdy zobaczyła że Fabiana nie ma w pokoju...
~~Gdzie on jest?! Dobrze wie, że nie lubię zostawać sama w miejscu którego nie znam... O leży jakaś karteczka... ~~ Any podeszła do stolika i wzięła karteczkę w ręce, czytała na głos, może z odrobiną ironii... a może po prostu nie umiała inaczej...
„Any, postanowiłem sam przygotować Ci dzisiaj śniadanie... Będę około 11 ;*”
~~Ciekawe co przyniesie... umieram z głodu...~~ Większość dziewczyn na jej miejscu umierałaby raczej ze szczęścia a nie z głodu... Facet sam robi śniadanie, nie zamawia gotowego, tylko sam się stara! Ale to była Any... Nie większość dziewczyn...
Dziewczyna pościelała łóżko, ubrała się i czekała na śniadanie, które miał przynieść Fabian... Ten właśnie stanął w drzwiach... W ręku trzymał koszyk pełen bagietek, cruasantów serów i soków... Minę miał jednak niezbyt wesołą, można nawet powiedzieć, że był wściekły... Postawił koszyk i wyjął z niego gazetę...
-Co to jest?!- zapytał dziewczynę...

Tymczasem u Rebeki i Josepha w domu. Dziewczyna tuż po przyjedzie z lotniska poszła do lóżka, ojca nie było w domu... Rano gdy wstała udała się od razu do kuchni. Tam siedział Emanuel.
-Tato...- powiedziała ze świeczkami w oczach
-Rebeca córeczko...- powiedział ojciec, który też nie mógł powstrzymać łez.- Księżniczko jak ty się zmieniłaś...
-Tatku, a ty w ogóle, kocham cię tak bardzo...- powiedziała i przytuliła go bardzo mocno. Ten wziął ja na ręce, tak jak robił to gdy była mała. Był sporo od niej wyższy wiec tańczył z nią jedynie w taki sposób. Nie da się chyba tego opisać... Tej radości, kiedy widzisz ukochanego ojca po 10 latach... On porywa cię na ręce i tańczy z Tobą po całym domu. Oboje się śmiejecie, cieszycie sobą... Rebeca i Emanuel tak wiele chcieli sobie teraz opowiedzieć ale nie byli w stanie.... Wszystko przytłaczała wszechobecna radość.
-Ciężka jesteś- powiedział i uśmiechnął się do córki.
-No wiesz co!
-Księżniczka się obraża, UWAGA!- nabijał się ze swojej jedynej córeczki.
-Na ciebie! Nigdy- powiedziała i ucałowała ojca w policzek. Ten postawił ją na podłodze.
Potem oprowadził po ogromnym domu, pokazywał każdy pokój, łazienkę, najmniejszy zakamarek. Przy tym ciągle patrzył się na nią... Patrzył na to jak się zmieniła... Żałował, że nie było go przez te lata, że nie widział jak była nastolatką, a potem stawała się kobietą...
-Kochanie, tyle z Twojego życia mnie ominęło... Możesz mi coś obiecać?
-Jeszcze się pytasz?
-Obiecaj, że przez te dwa tygodnie opowiesz mi wszystkie te lata...
-Nie wiem czy to możliwe, ale będę się starała.
-Dziękuję ci, nawet nie wiesz jaka jesteś dla mnie ważna...
Rebeca nie wiedziała co powiedzieć, rozpłakała się jak małe dziecko... Ojciec silnym ramieniem objął ją i wytarł łzy...
-Nie płacz, teraz bardzo ważny pokój przed nami...- powiedział stojąc przed drzwiami, które oklejone były różnego rodzaju rysunkami, naklejkami z bajek, zdjęciami...
-To pokój...
-Franka...- powiedział i otworzył drzwi. Za nimi spał chłopiec, w swoim łóżku w kształcie samochodu, wyglądał bardzo pociesznie...
-Chłopie wstawaj!- powiedział tata do Franka.
Ten wstał i trochę się zdziwił widząc w swoim pokoju dziewczynę o bardzo czerwonych włosach.
-Dzień dobry- powiedział i uśmiechnął się szeroko. Rebeca podała rękę maluchowi, który szepnął jak najdyskretniej do taty- kto to? Rebeca mimo starań Frankiego usłyszała pytanie i zaczęła się śmiać.
-Ja jestem twoją przyrodnią siostrą.
-Tak? Jesteś bardzo ładna.
-A ty jesteś bardzo przystojny i masz świetne łóżko.
-Tata mi kupił.
-Chodź na śniadanie smyku- wtrącił się Emanuel.
Wszyscy zeszli na dół na śniadanie. Byli jak jedna rodzina, chociaż Frank nie rozumiał jeszcze wszystkich spraw... Nie mógł zrozumieć, że Rebeca jest jego siostrą. Przecież nigdy jej nie widział, na dodatek Monic nie była jej matką... Monic to druga żona Emanuela, mama Franka... Dla ośmioletniego chłopca było to jeszcze trochę zbyt skomplikowane.
Non stop jednak patrzył się na Rebece, bardzo mu się spodobała

W tym samym czasie w pokoju Fabiana i Any...

Sylwia1425 · Wysłany: 15:31:38 09-04-09 Temat postu:

czytać ludziska teraz bedzie się działo

mój kochany dawca

roszpunka92 · Wysłany: 16:26:02 09-04-09 Temat postu:

Świetny odcinek

Szczerze to Any troszkę mnie denerwuje.Ma świetnego chłopaka
a ciągle coś jej nie pasuje.
Rebeka i Emanuel bardzo się za sobą stęsknili.Nic dziwnego tyle
lat się nie widzieli.
Pozdrawiam i czekam na news

Żaba · Wysłany: 17:25:59 09-04-09 Temat postu:

Czuje się poszkodowana..! taki odcinek to nie odicnek. Ja chce więcej..! Toc jak ja mam skomentowac jak nie wiem o co chodziło Fabianowi? To w cale nie jest ładnie tka kończyć. Ale jakoś dziwnie mi się zdaje, ze w tej gazecie będzie zdjecie Any..]:->
No tka, a Rebeka i mały załąpal iwspólny język ;D fajny jest ten maluch..;P No i tatusiek stęsknił się za córeczką..;D
Świetny odcinek..! czekam na new..!! ;D;*

mila851 · Wysłany: 19:39:05 09-04-09 Temat postu:

No ja... Kończyć w takim momencie, to zbrodnia !
Ja chcę wiedzieć, co takiego napisali w tej gazecie

mam swoje podejrzenia, chcę zobaczyć czy mam racje

Milka24 · Wysłany: 0:37:30 10-04-09 Temat postu:

hahaaha a ja już to czytałam i byłam przy tworzeniu xD lot jest bomba i tyle;P

Sylwia1425 · Wysłany: 11:46:36 10-04-09 Temat postu:

ja też, ja też czytałam

czytać bo teraz zaczyna sie akcja

warto czekać co bedzie w tej gazecie

Żaba · Wysłany: 17:57:30 10-04-09 Temat postu:

Przepraszam, a gdzie odcinek..? ;D Kurde chyba coś mi się z oczami stało bo go nie widze..

Marz · Wysłany: 17:59:59 10-04-09 Temat postu:

Weronika było trzeba się nie chwalic, że masz już ją całą napisaną, bo Ci spokoju tutaj nie dadzą

malutka · Wysłany: 20:13:28 10-04-09 Temat postu:

Odc świetny !
Jak wszystkie 3 zresztą

Any jest bardzo wymagająca... Fabian ma z nią skazanie Boskie

Rebeca spodobała się Frankowi xD Braciszkowi

Dziewczyna cieszy się z powrotu do domu

Czekam na new