Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podarunek z nieba
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 54, 55, 56  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:18:28 18-12-07    Temat postu:

ładna mi przyjaciółeczka!!! wrrr!!! tylko taką utłuc... teraz omota sobie biednego Alejandro wokół palca
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatita
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 20642
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wenezueli ;)

PostWysłany: 17:20:28 18-12-07    Temat postu:

Oscar pewnie coś wymyśli...głupia baba..pozałuje tego ze tak oszukała Alejandra...juz nie moge sie doczekac kiedy w koncu mama Oscara pozna Alejandra...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:36:02 19-12-07    Temat postu:

Gatita niedlugo dojdzie do spotkania:))Mysle,ze kolo 20 odc..

10

W pokoju bez okien siedziało kilka kobiet,wszystkie w fatalnym stanie.Niektóre rozmawiały inne pogrążone były w milczeniu.
W rogu siedziała śliczna,młoda dziewczyna o ciemnych włosach.Jej oczy nie wyrażały niczego.Odgarnęła z twarzy kosmyk włosów,odsłaniając tym samym wielkiego siniak,koło oka.Pamiątke po wczorajszej nocy…
W pewnej chwili podeszła do niej ładna blondynka i popatrzyła na nia z troska.
-I po co ci to było?-spytała wskazując siniaka.-Myślałam,ze już przywykłaś..
-A czy do czegos takiego można przywyknać?-spytała dziewczyna
-Wtedy będzie ci łatwiej.
-Letty daj spokój,słysze to od tylu lat..
-Kochanie-Kobieta o imieniu Letty objęłą ją mocno,zaraz jednak rozluźniła uścisk.Zapomniała o siniakach.
-Chociaż jedna dobra rzecz z tego wyniknęła-powiedziałą gorzko kobieta-Nie będę musiała dziś tego robić.
Nie płakała.Nie mogła.To był jeden z wielu skutków ubocznych tej..’pracy’.Po pewnym czasie wszystkie łzy wysychały.Bo w koncu jak długo można płakać?
-Mia…Proszę cie,nie załamuj się.Co ja zrobie jeśli cie strace?
Poznały się w dniu kiedy ja tu zaciągnięto.Letty,Czyli Leticia była tam wtedy od roku.Miała zająć się Mią.Zaprzyjazniły się.Leticia,która była dwa lata starsza od dziewczyny i w pewien sposób czuła się za nią odpowiedzialna starała się brać na siebie tych gorszych,zostawiając dla niej tych,młodszych,ładniejszych.W tak niewinnej dziewczyny jaką była Mia,gdy się poznały wszyscy mężczyzni,przychodzący do lokalu wzbudzali obrzydzenie.Letty wiedziała jednak,że niektórzy klienci bywają gorsi od innych.Tych gorszych zostawiałą więc sobie.Nie zawsze jednak to działało.
-Wiesz co jest najgorsze?-spytałą cicho Mia.Wiedziała.Tyle razy już o tym rozmawiały.Nie przerwała jej jednak.-To,że ja nie znam w ogóle innego życa.To jest jedynym,które pamiętam.Nie wiem nawet jak się nazywam.
Imie ‘Mia’ nie było prawdziwym imieniem kobiety.Wymyśliła je Letty,gdy się poznały.
-Ciekawe czy miałam jakąś rodzine,kogoś kto się o mnie troszczył.rozumiesz to?Nie wiem jak się nazywałam,czy miałam jakiś bliskich,gdzie mieszkałam.Jedyne co znam to to miejsce.Na co mi takie życie?
-Nawet tak nie żartuj,proszę-Letty posłała jej błagalne spojrzenie.Wiedziałą,że Mia ma racje.Nigdy się stąd nie wydostaną.Sama też czasem myślała o samobójstwie.Zawsze jednak powstrzymywała się w ostatniej chwili.Jeśli jednak zabrakło by jej Mii..
-Nie wolno nam tracić nadziei.Moze kiedyś zdołamy uciec.Zakochamy się i..
-Zakochamy?-Mia roześmiał się.Nie był to jednak szczery śmiech.Był to śmiech przepełniony bólem i nienawiścia.-Nigdy nie zaufam żadnemu mężczyźnie.Nigdy żadnego nie pokocham.a z resztą w kim miałąbym się zakochać?W jakimś klienci?A może w draniach,którzy mnie tu przyprowadzili,którzy torturują mnie i gwałcą codziennie?!Tak,w nich?!Ja już straciłam nadzieje na normalne życie.Wiesz jakie jest tylko moje marzenie?Chce zabić Francisco.Patrzeć jak kona w męczarniach.Tego właśnie chce.
Letty patrzyła na nią,z bolącym sercem przypominając sobie niewinną 18-latke,którą poznała siedem lat temu..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:08:07 19-12-07    Temat postu:

biedna Mia musiała zostać prostytutką... naprawdę to musiało być dla mniej straszne doświadczenie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giovanna
King kong
King kong


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 2635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Milano
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:01:11 19-12-07    Temat postu:

wiemy juz co się stało z zaginioną siostrą Diega,biedna dziewczyna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:54:40 19-12-07    Temat postu:

Skąd pewnosć,że to ona?

Teraz bohaterowie

Mia-Maite Perroni

[link widoczny dla zalogowanych]

Leticia’Letty’-Marjorie Sousa.

[link widoczny dla zalogowanych]

Francisco-Mauricio Islas

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:14:58 19-12-07    Temat postu:

Tez mysle, ze Mia to zaginiona siostra Diega. Biedaczka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatita
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 20642
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wenezueli ;)

PostWysłany: 21:08:54 19-12-07    Temat postu:

ja tez tak myślę.. No ale zoabaczymy..swietny odcinek..Biedna dziewczyna...gdyby Diego wiedzial..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:46:42 20-12-07    Temat postu:

Heh nie da się przed wami niczego ukryc

11

Do pokoju wszedł postawny mężczyzna w wieku około 40 lat.Na jego widok większosć kobiet skuliła się ze strachu.
Mężczyzna rozejrzał się i w penej chili na jego twarzy pojwił się ohydny uśmiech.
-Dokładnie ciebie potrzebowałem-Powiedział patrząc na Mie.-Klient na ciebie czeka.
-Ale..-Letty odezwała się usiłując naleźć jakąś wymówkę-Nie wiem czy to najlepszy pomysł..ona..od rana nie czuje się dobrze..te siniaki..i kobiece sprawy..Rozumie pan?
-Nic mnie to nie obchodzi-odparł chwytając Mie za ramię-Klient czeka.
Mia nie mówiąc nic ruszyła przed siebie.
-Spodoba ci się-zakpił mężczyzna-Ma ponad 60 i wielki brzuch,uwielbiasz takich,co malutka?
Zamknęła oczy starając się nie myśleć.
Nagle drogę zastąpił im młody chłopak.
-Cześć kwiatuszku-zwróci się do Mii-Niezła jest-popatrzył już na mężczyznę-Ile za nią?
-Nie dzisiaj,kowboju-powiedział mężczyzna-jest już zajęta.
-Oj,przestań,twardzielu-mężczyznie się to nie spodobało-Mój kumpel ma wieczór kawalerski,a ta dziewczyna jest jak najbardziej w jego typie.No nie bądź taki.Zapłące podwójnie.
Mężczyzna spojrzał na Mie.Był zły.Chcaił dać tej małej nauczke i wsadzic do łóżka z Rodolfo,wtedy by się już nie buntowała.Nie mógł jednak przepuścić takiej okazji.’Trudno-pomyślał-Następnym razem.Dziś stary będzie musiał zadowolić się Letty.’
-Zgoda bierz ją-powiedział podając mu Mie jakby była jakimś przedmiotem.
Mia nie okazywała żadnych emocji.Nie słuchała nawet co mówił do niej tamten mężczyzna.
Podeszli w stronę grupki mężczyzn.
-Chłopaki,przestancie-protestował przystojny brunet-Ja nie chce żadnej prostytutki.
-Oj przestań.Zabawisz się troche,w koncu to ostatnie chwile twojej wolności.
-Powiedziałem,że…
W tym momencie zbliżyli się do nich Juan z Mią.
-Patrz jaką ci sztuke znalazłem.Niezła co?Cisz się nią,bo musiałem zapłacić podwójną stawkę.
-Doceniam,naprawde,ale ja nie che zdradzac Glorii..
Podeszło do nich dwóch mężczyzn,stary i młody oraz ładna blondynka.
-Widze,że pan jednak nie jest chętny na naszą Mie.W takim razie Rodolfo,jest cała twoja.
Starszy mężczyzna uśmiechnął się odsałniając złoty ząb.Mia przymknęłą oczy.Brunet spoglądał to na nią,to na oblesnego starca,to jeszcze na blondynke,na twarzy której widniał strach.Nagle nieoczekiwanie dla samego siebie chłopak powiedział.
-Wiecioe co?Zmieniłem zdanie.biore ją.Na całą noc.
-Skoro tak..-na twarzy postawnego mężczyzny ponownie widniało niezadowoleni.
-Tędy proszę.
Weszli do małej,ciasnej sypialni.Mia bez słowa zaczęła się rozbierać.
-Zaczekaj-chłopak przeszkodził jej-Nie rób tego.
-To co mam robić?Zapłaciłes w koncu za całą noc.
Uderzył go spokój z jakim wymawiała te słowa.Wyczuł jednak w nich coś jeszcze.Niepokój,strach.Zrobiło mu się jej żal.
-Może..porozmawiamy?
Popatrzyła na niego zdziwiona.
-Zapłaciłeś żeby ze mną porozmawiać?
Nie wiedział jak jej to wytłumaczyć.
-Słuchaj..Ja..Nia chciałem żebyś była zmuszona iść z tym staruchem.Ale nie mam zamiaru zdradzać swojej narzeczonej.Więc jeśli mamy spędzić tu całą noc,to może porozmawiajmy?
Jej zdumienie rosło z każdą sekundą.Ten chłopak był…Miły..To było coś z czym jeszcze nigdy się nie spotkała.Był autentycznie miły.Doskonale wiedziała,że najpóźniej jutro Augusto wpakuje ją do łóżka Rodolfo, nawet za darmo.Jednak gest chłopaka troche ją wzruszył.
-Jestem David-wyciagnał rękę w jej stronę.Popatrzyła na niego nieufnie i zawahała się.Niezależnie od tego jaki był miły ,wciąż pozostawał mężczyzną.Co innego było dla niej z nimi sypiać,a co innego nawiązywać znajomość,znajomość co gorsza przyjazn..W koncu jednak wyciągnęła do niego sztywno rękę.
-Mia
-Miło mi cię poznać Mio.
Początek ich rozmowy był trudny gdyż Mia była niesłychanie nieufna,a Dawid skrępowany.Jednak wraz z upływem godzin dogadywali się coraz lepiej.Kilka razy udało mu się nawet ja rozśmieszyć.David nie rozumiał jednej rzeczy.Jak ta słodka dziewczyna mogła wykonywać takie zajęcie?Kiedy ją o to zapytał od razu spoważniała.
-Nie twoja sprawa.
-Przepraszam..Ja nie..
Jednak wtedy coś się zepsuło.Mia zrobiła się cicha,nic nie mówiła.wreszcie spojrzała na niego poważnie.
-Chcesz poznać moją historie?
Coś w jej głosie go zaniepokoiło.Mimo to przytaknął.
-Dobrze więc…


Ostatnio zmieniony przez green_tea dnia 12:04:35 20-12-07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:02:51 20-12-07    Temat postu:

ufffffffffff! David uratowałMię z rąk tego starucha! może na jednąnoc, ale zawsze to coś! jejku jak czytałąm ten odcinek to miałam ochotę dać w pysk tym obrzydliwym facetom wrrrr
A Mia jest już taka obojętna, a przynajmniej taką udaje... szkoda mi dziewczyny, bardzo chcę poznac jej historię
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:09:07 20-12-07    Temat postu:

Mia udaje tą obojętność..Jednak jak długo jej się to uda?

David-Rafael Amaya

[link widoczny dla zalogowanych]

Gloria-Angie Cepeda

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez green_tea dnia 12:09:46 20-12-07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giovanna
King kong
King kong


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 2635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Milano
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:02:01 20-12-07    Temat postu:

O nowi bohaterowie
Dobrze że Dawid pomógł Mia,a teraz pozna jej historie a może nawet jej pomoże
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:19:50 20-12-07    Temat postu:

Dobrze, ze David uratowal Mie chociaz na jedna noc..albo moze i na wiecej, kto wie. Ciekawa jestem jej historii.

Ostatnio zmieniony przez Klaudusieniczka dnia 16:48:48 20-12-07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:11:49 20-12-07    Temat postu:

giovanna zgadłaś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatita
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 20642
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wenezueli ;)

PostWysłany: 16:48:27 20-12-07    Temat postu:

fajny odcinek..dobrze ze ktoś w koncu pomógł Mii..szkoda tylko ze to nie na długo..bo i tak musi wrócic do "swojej pracy" A ciekawe co tam u aniołów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 54, 55, 56  Następny
Strona 6 z 56

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin