Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Apuesta Por Un Amor -Televisa 2004/05-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:34:14 15-05-20    Temat postu:

Odcinki 67-68

Myślałam, że Gabriel nie może się już zachować gorzej niż do tej pory, a tu proszę. W San Gaspar pojawiła się krewna Lazary, naiwna i biedna nastoletnia dziewczyna. Gabriel jest w nią wpatrzony i tylko się zastanawia jak się do niej zbliżyć, żeby jej „pomóc”. Ciekawe jak szybko pójdą do łóżka. Chociaż kto wie, może Nadia ze swoimi zalotami okaże się szybsza?

W międzyczasie Julia próbuje jakoś naprawić ich relację.

Soledad siedziała ponad pięć miesięcy w klasztorze z klauzulą milczenia i nadal nie może zapomnieć o Gabrielu. Ale zakonnice chcą ją już wyrzucić, więc chyba wróci do domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:03:02 16-05-20    Temat postu:

Odcinki 69-70:

Na tym etapie mam wrażenie, że scenarzyści trochę się pogubili z niektórymi postaciami. Francisco np. totalnie stracił na znaczeniu i jakby stał się mało ważnym tłem, ta nagła obsesja Nadii na punkcie Gabriela też naciągana, tak samo doktorek - na początku był taki dojrzały, nawet sam chciał się wycofać, a teraz zaczyna być namolny ze swoimi wyznaniami i jakoś to tak nienaturalnie wygląda. Lazara zmieniła się w jakąś totalną villanę. Zwłaszcza ten ostatni wątek jest dla mnie dziwaczny - nagle Lazara jak jakaś wariatka musi koniecznie zeswatać Gracie z Gabrielem dla dobra pueblo, to przesada lekka, tym bardziej, że do tej pory pomagała Julii, a Gabriela na początku nawet nie lubiła..

Aktualnie Julia próbuje wykonać jakieś kroki, żeby zbliżyć się do Gabriela, ale ten ją olewa i myśli o Gracii. Mam przeczucie, że przez nią będą problemy, powinna się nazywać Desgracia, a nie Gracia W czasie kiedy Julia czeka na Gabriela z własnoręcznie ugotowanym obiadem, ten cały rozanielony prawie że wyznaje miłość Gracii w domku, który dla niej załatwił i chce z niej zrobić wielką hamakową bizneswoman Po tym wszystkim nawet powiedział do Braulio, że miłość przyszła do niego za późno, mając na myśli ewidentnie Gracie.

Julia źle się poczuła i poród zaczął się wcześniej, jest bardzo nieciekawie, bo dziecko jest bardzo wczesnym wcześniakiem i w ogóle Julia nie może urodzić.

Zaspoilerowałam sobie pewną rzecz i po prostu ręce mi opadły, nie chce Ci zdradzać, ale jestem w takim szoku.. Ta telka mnie nerwowo wykańcza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:35:48 18-05-20    Temat postu:

Odcinki 69-70

Julia niespodziewanie zaczęła rodzić. Lazara, Kassandra i Nadia życzą temu dziecku śmierci. I niestety jak tak dalej pójdzie, to się ich życzenie spełni...

Zastanawiam się też czy przez tą całą sytuację z porodem Julio się coś nie stanie, w końcu od miesięcy nie bierze leków.

buldozka napisał:
Zaspoilerowałam sobie pewną rzecz i po prostu ręce mi opadły, nie chce Ci zdradzać, ale jestem w takim szoku.. Ta telka mnie nerwowo wykańcza

Chyba wiem, co masz na myśli. Ja też sobie jedną rzecz zaspoilerowałam właśnie przez te ikonki następnych odcinków. No chyba, że takich niefajnych rzeczy będzie w tej telce jeszcze więcej, co też jest możliwe.

Odcinki 71-73
Dużo się zadziało. Soledad znowu zmieniła zdanie i jednak nie chce być zakonnicą. Teraz jest na 100% pewna, że jej przeznaczeniem jest wyjść za Lenadra. Jak Julio usłyszał tą nowinę, to prawie dostał zawału. Ale ostatecznie zgodził się na to, żeby byli parą.

Za to Lucero dowiedziała się prawdy o Alvaro - o tym dlaczego wziął z nią ślub. Alvaro ją też kilka razy uderzył i wygonił z domu. O wszystkim dowiedział się jej ojciec, chciał Alvaro zabić, ale Lucero się za nim wstawiła. Jakby tego było mało, to mając ultimatum: albo zostanie z ojcem, albo odejdzie z Alvaro i nigdy nie wróci do rodzinnego domu, wybrała swojego mężulka. Głupota ludzka nie zna granic.

Gracia się dowiedziała, że Gabriel został ojcem. Chciała uciec z San Gaspar i nigdy nie wracać, ale za pomocą różnych sztuczek Lazara sprawiła, że jednak została. W międzyczasie między Julią zaproponowała Gabrielowi zawieszenie broni, a Kassandra z Nadią dwukrotnie próbowały zabić tego biednego synka Julii i Gabriela.


Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 23:28:50 19-05-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:06:36 20-05-20    Temat postu:

Odcinki 71-75:

Dziecko przeżyło, ale jakoś specjalnie protów nie zbliżyło. Nadia powiedziała Julii, że jest kochanką Gabriela, Julia oczywiście uwierzyła i poszła z zemsty rzucić się w ramiona Sebastiana. Na szczęście ten zachował się na poziomie i nie przyjął oferty, bo wiedział, że to z zemsty. Ale samemu Gabrielowi powiedziała, że go zdradziła, ale nie powiedziała z kim. Także proci aktualnie się rozwodzą. Gabriel jest wielce urażony, zapomniał chyba o swoich występkach.

I jeszcze Chepe wpędza Julię w poczucie winy, że Gabriel ją zdradził z jej winy, bo ona "nie przebaczyła mu na czas" Przecież Julia w ostatnich odcinkach cały czas się do niego zbliżała, szukała kontaktu itp. To on to ignorował i olewał, bo tęsknił i marzył o Gracii. Teraz Julia wpędza się w przekonanie, że to ona jest wszystkiemu winna, bo postawiła mu warunki przed ślubem, ale czy ona nie pamięta, w jakich warunkach do tego ślubu doszło? No bez przesady, postać Gabriela bardzo się zmieniła na gorsze porównując z początkiem telki. To już nie jest wesoły marzyciel, który przyjechał do miasteczka podbić świat, tylko egoista, który uważa, że wszystko się mu należy, że jest panem i władcą i do tego jest bardzo agresywny.

To zresztą w ramiona Gracii od razu pobiegł prot i cały ucieszony oznajmił, że będzie wolny, bo rozstaje się z Julią i przeżyli gorącą noc i chce się z nią ożenić.

Tymczasem Soledad już nie chce być zakonnicą, ale za to natychmiast chce seksu. Zaaranżowała noc pod gwiazdami z Lazaro, żeby się z nim przespać. Lazaro odmówił, bo chce robić rzeczy przyzwoicie i nie chce zawieść don Julio. Ja myślę, że szczęśliwym finałem dla tej bohaterki będzie jakaś porządna terapia, bo ja nie wierze w jej kolejną zmianę i wszystko, co z nią związane nie ma sensu.

Jedynym plusem jest związek Profesora i Evy. Ja wiem, że oni do siebie nie pasują wiekowo i wizualnie pewnie też i ogólnie ten wątek jest taki komediowo-kabaretowy, ale ja ich razem lubię i uważam, że ten wątek jest fajny. Poza tym jest to pierwsza szczęśliwa i kochająca się na prawdę para w tej telce aż od samego początku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:06:20 20-05-20    Temat postu:

Odcinki 74-75

Mam takie same odczucia jak Ty. Spodobała mi się para Eva i profesor, mam nadzieję, że będą razem szczęśliwi, chociaż jeszcze kawał telki przed nami i różne rzeczy mogą się wydarzyć. Eva na początku była trochę irytująca, ale bardzo się zmieniła i teraz ją lubię.

Natomiast Gabriel to porażka, nie mogę patrzeć na tą jego wiecznie wściekłą minę. Jest wściekły, bo w końcu zrozumiał, że zmuszenie Julii do ślubu było błędem. Ta telka powiela takie najgorsze stereotypy macho - facet może zdradzać do woli, a jak kobieta tylko spojrzy na innego to jest ladacznicą itp.... Tak jak piszesz, od początku telki Gabriel strasznie się zmienił. Na początku go lubiłam, wydawał się fajny, wyluzowany, szczery, a teraz to nie wiem co w niego wstąpiło...

Soledad to kolejna wariatka. Nie wiem jak z nią w ogóle ktokolwiek może wytrzymać, przecież ona zmienia zdanie co dwa dni.

Odcinek 76
No to się porobiło. Julia wyznała Gabrielowi, że go okłamała i że wcale go nie zdradziła. Teraz intensywnie walczy o to, żeby do siebie wrócili i zaczęli razem szczęśliwe życie bez kłótni i nienawiści. Ale oczywiście w międzyczasie Gabriel zdążył przespać się z Gracią i obiecać jej małżeństwo. Niby teraz powiedział Gracii, że nie może spełnić tej obietnicy... Ale jestem pewna, że ona zajdzie w ciążę i wszystko się skomplikuje.

Nadia też się zakochała w Gabrielu. Taki kretyn, a aż pięć kobiet się w nim zakochało do szaleństwa, a znając telki Visy, to pewnie jeszcze się jakaś znajdzie.


Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 23:11:56 21-05-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:09:00 20-05-20    Temat postu:

Dubel

Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 23:04:49 21-05-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:15:16 22-05-20    Temat postu:

Odcinki 76-77:

Julia robi, co może, żeby odzyskać Gabriela, przeprasza itd. Przy okazji świętowania zaręczyn Profesora i Evy zorganizowali im schadzkę i chyba udało im się pogodzić, spędzili razem noc, ale Gabriel niby napomyka, że nadal nie umie jej uwierzyć.

Ta telka trochę słaby przykład daje w Meksyku - kraju, gdzie machismo i przemoc domowa i wobec kobiet jest na bardzo wysokim poziomie. Zwłaszcza ostatnie odcinki, gdzie Julia gada te wszystkie rzeczy, że Gabriel zdradził ją z jej własnej winy, że to ona go pchnęła w ramiona innej, że nie powinna mu nigdy stawiać warunków itp. Szkoda, że zapomina, że została praktycznie zmuszona do ślubu, bo Gabriel już zaplanował sobie z nią życie, a że jej szczere chęci bycia z nim zaprzepaścił, zdradzając ją w jej własnym domu, to sprawę musiał załatwić przymusem. I jeszcze te jego gatki, że Gracia daje mu to, czego mężczyzna potrzebuje, bo "oddaje się cała, niczego nie oczekując i bez warunków". Czyli wielki Pan robi co chce, a kobieta ze spuszczoną głową ma być potulna i jeszcze przepraszać. Na prawdę mnie to tu bardzo razi.

Tak jak mówisz, pewnie Gracia zajdzie w ciąże i chwilowa sielanka protów się skończy, o ile w ogóle się zacznie, to się okaże jutro.

W podobnym czasie Nesme zrobiła jeszcze Amar sin limites z Karyme Lozano y Nina amada mia. W tej ostatniej proci byli spoko, ale ciekawa jestem tego ASL, jak tam było, tylko, że nie ma nigdzie odcinków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:22:35 25-05-20    Temat postu:

Odcinki 77-79

No oczywiście, skoro już spodobała mi się para profesor i Eva, to twórcy postanowili wszystko zniszczyć. Profesor dowiedział się, że Kassandra jest matką Nadii, więc Kassandra uznała, że musi się go za wszelką cenę pozbyć. Wmówiła Alvaro, że profesor wie o przyczynie samobójstwa Matilde, więc Alvaro zastrzelił profesora przed wejściem do kościoła. Nie wiemy jeszcze czy to Alvaro czy jakiś nasłany przez niego człowiek, ale co za różnica. Zupełnie niepotrzebna śmierć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:16:16 26-05-20    Temat postu:

Odcinki 78-80:

Przeczytałam Twój opis odcinków, zanim je oglądnęłam i dosłownie odechciało mi się je włączać Też uważam, że to było niepotrzebne. To była taka ładna historia i fajna para. Eva się zmieniła na lepsze, Profesor wyluzował. Po co to zrobili? Żeby było więcej miejsca w odcinkach dla Lazary i Gracii, która pojawiła się od czapy totalnie? Patrząc po miniaturkach odcinków chyba tak, bo wszędzie będzie Gracia... Ehh...

Totalnie się nie dziwie reakcji Evy na tym czuwaniu, że ich wszystkim wygoniła. Banda hipokrytów. I jeszcze Julio po powrocie do domu dalej swoje, że to wina tego, że Profesor nie chciał ich słuchać. Już się nie mogę doczekać, aż dowie się kim jest jego żoneczka. Będzie miał wtedy niespodziankę, bo Eva przy niej to święta!

Tymczasem Gabriel dowiedział się o uczuciu Sebastiana do Julii, na szczęście nie zrobił afery, tylko wykazał się zrozumieniem. Częściowo też dlatego, że sam ma za uszami historię z Gracią, o której chyba chciał Julii wreszcie powiedzieć, ale mu się nie udało, co, jak to często tu bywa, ktoś zapukał i im przerwał.

Alvaro już całkowicie nie kryje się z nienawiścią i pogardą do żony. Lucero jest tak naiwna, ciągle daje mu szanse, przecież powinna już sto razy zauważyć, jaki on jest i że się nie zmieni. Np. przyszedł pijany i zwyzywał od brzydkich i beznadziejnych Lucero, a potem powiedział, że jak mała nie przestanie płakać to ją (dziecko) "mata a golpes"... No chyba już czas się otrząsnąć Lucero!

Mam przeczucie, że teraz, kiedy prowadzone jest poważne śledztwo w sprawie śmierci Profesora i broń jest zarejestrowana, to Alvaro ją komuś podrzuci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:24:17 26-05-20    Temat postu:

Odcinki 80-82

buldozka napisał:

Przeczytałam Twój opis odcinków, zanim je oglądnęłam i dosłownie odechciało mi się je włączać


Też nie miałam ochoty oglądać tego odcinka po śmierci profesora. Na szczęście dwa ostatnie odcinki były nawet wciągające, dużo się zadziało.

Podejrzenia w sprawie zabójstwa profesora szybko spadły na Alvaro. Alvaro jako jedyny w San Gaspar nie chciał oddać swojej broni do wykonania testów. Później stwierdził, że pistolet sprzedał Ramonowi. Zaproponował mu układ - da mu dużo pieniędzy i spełni każdą jego zachciankę, jeśli Ramon się przyzna, że kupił od niego broń.

Ramón niby się zgadza, a tak naprawdę to chce tylko dobitnie pokazać Lucero, że Alvaro jest złym człowiekiem. No i ta głupia dziewczyna chyba w końcu otworzyła oczy. Alvaro jest zabójcą, był gotów ją sprzedać innemu facetowi, no i jeszcze groził, że zabije ich córkę. Miałam trochę nadzieję, że Lucero pójdzie po rozum do głowy, zacznie się szanować i spróbuje sobie ułożyć życie na nowo z Ramonem, ale Lucero rozumem nie grzeszy i nie chce. Już chyba prędzej Alvaro zabije Ramona.

Oczywiście Julio próbował zrobić wszystko, żeby uniemożliwić Macario zaaresztowanie Alvaro. Co ciekawe, Clara wyznała, że Alvaro wcale nie jest jego synem. No ładnie, Alvaro nie jest jego dzieckiem, Julia też nie, to może jeszcze Soledad ma innego ojca?

Odcinek 83
Okazuje się, że Alba Rosa straciła drugie dziecko i na jego miejsce przygarnęła Alvaro. Ale najwyraźniej nikt oprócz niej nie wie kim są jego rodzice. No to by wiele wyjaśniało.

Kassandra nalega, żeby Julio dał dom pod hipotekę i za te pieniądze kupił posiadłość, na której "wybuduje hotel" - a w rzeczywistości żeby spłacić swoją córeczkę-szantażystkę. Normalnie czekam na moment, w którym Julia się dowie co zrobił jej głupi ojciec...

Brat Gracii dowiedział się o tym, że Gabriel obiecał jej ślub i złamał obietnicę. Postanawia zabić Gabriela w ramach zemsty.

Odcinki 84-85
Gabriel chciał być uczciwy i wyznał Julii prawdę o jego romansie z Gracią. Julia mu wybaczyła, bo przyznała, że ona tej samej nocy też chciała go zdradzić z Sebastianem, tylko on ją powstrzymał. Gabriel mnie pozytywnie zaskoczył, bo nawet normalnie zareagował na tą informację, nie zaczął Julii wyzywać czy coś, wręcz przeciwnie – przyznał, że jej miłość okazała się tej nocy większa niż jego. Po tej rozmowie oboje stwierdzili, że muszą zapomnieć o przeszłości i się kochali, więc nawet fajnie wyszło.

Ale oczywiście szczęście długo nie trwało, bo Julia spotkała Lazarę i dowiedziała się, że romans Gabriela z Gracią wcale nie był kwestią jednej nocy, tylko wielu miesięcy i że Gabriel obiecał jej ślub.

Co za ironia losu, że teraz kochanka Gabriela i niedoszły kochanek Julii mieszkają razem u tego lekarza w Meksyku. Co więcej, ciotką tego lekarza jest właścicielka galerii, w której był niesłynny obraz Kassandry i Nadii. Teraz ten obraz trafił do szpitala, w którym zaczyna pracować Sebastian.

Polubiłam Ramona, spodobała mi się jego stopniowa, nielekka przemiana z bandyty i zabójcy w dobrego człowieka, który chce zacząć wszystko od nowa. Tak jak ostatnio pisałam, chciałabym, żeby byli razem z Lucero – szczególnie teraz, po tym jak Lucero w końcu nabrała charakteru - ale obawiam się, że Alvaro go zabije. Dlatego postanowiłam sobie zaspoilerować i wpisałam na YT w wyszukiwarkę „Apuesta por un amor muerte de...” i oczywiście wyszły mi imiona połowy bohaterów telki. Nie wiem czy rzeczywiście wszystkie te postacie giną (bo już kiedyś mi się zdarzyło tak, że wg wyszukiwarki ktoś miał w jakiejś telce zginąć, a nie zginął), w każdym razie zobaczyłam jedno imię, które mnie zszokowało.


Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 23:35:37 29-05-20, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:38:29 30-05-20    Temat postu:

Zepeda czy mogłybyśmy dziś i jutro obejrzeć po jednym odcinku? Mam jeszcze sporo do nadrobienia i bym się nie wyrobiła.

To byłoby: dziś 87, jutro 88 chyba.

A co do tych śmierci, to nie wiem, czy nie mówisz o tym samym, co ja sobie ostatnio też zaspoilerowałam, wtedy co pisałam, że mi ręce nad tą telką opadły Ja sobie zaspoilerowałam dwie śmierci: jedną bardzo szokującą a drugą w sumie też (i zasmucającą i rozczarowującą).

Wydaje mi się, że powinnyśmy przy dobrych wiatrach skończyć do końca czerwca
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:11:22 31-05-20    Temat postu:

Ja też jestem do tyłu o kilka odcinków, więc jak najbardziej. To dziś 88.

Odcinki 86-87
Znowu się porobiło. Alvaro próbował zmusić wszystkich po kolei, żeby wygrzebali pistolet, którym zabił profesora: najpierw Kassandrę, potem Nadię i Samuela. Ostatecznie zmusił do tego Kassandrę, bo dowiedział się od Nadii jaka łączy je relacja.

W międzyczasie Kassandrze udało się namówić Julio na zakupienie "terenu". Więc głupi Julio cały dorobek swojego życia zastawił pod kredyt i przelał obcemu facetowi. A Kassandra jak tylko pobrała pieniądze, to zabrała swoje manatki i wyjechała. Przy okazji zabrała też pistolet Alvara. Nie jestem tylko pewna co ma zamiar z nim zrobić - w tej scenie w samochodzie strasznie słało było słychać dialogi. Ale chyba chce oddać go Chepe?

W każdym razie oszustwo szybko wyszło na jaw, bo Julia spotkała tego mafioza na drodze i połączyła jedno z drugim. Nawet mi nie szkoda Julio po tym jak się zachowywał ostatnio. Uważa, że jego synek ma prawo robić co mu się podoba i że nawet jeśli zabił, to nie musi za to ponieść żadnej odpowiedzialności.

Odcinek 88
Kassandra chciała przechytrzyć wszystkich, ale mafiozo okazał się od niej sprytniejszy i zgarnął wszystkie pieniądze dla siebie, pozostawiając ją na lodzie. Ciekawe co teraz zrobi - planowała wrócić do Julia i udawać nieświadomą niczego ofiarę Justa, ale teraz Gabriel wyznał prawdę o ich romansie... Chyba weszliśmy w ciekawszy etap telki, kiedy villani zaczną wchodzić w różne konflikty i intrygować przeciwko sobie zamiast tylko i wyłącznie uprzykrzać życie innym.

Odcinki 89-90
Ok, zaskoczyło mnie, że cała prawda o Kassandrze wyszła na jaw już w tym momencie - w końcu zostało jeszcze 40 odcinków do końca. Czym bardziej sytuacja się komplikowała, tym mniejsze były szanse na to, że Kassandra jakoś z tego wszystkiego wyjdzie cało. No i stało się – zginęła zastrzelona przez policyjnego snajpera podczas próby zabójstwa Julii.

Nie podoba mi się, że twórcy tak szybko pozbyli się najsilniejszego ogniwa tej telki… Tym bardziej, że już chyba wiem w jakim kierunku teraz pójdzie cała historia. Alvaro zostanie uznany za niewinnego, ożeni się z Nadią i razem będą niszczyć życie wszystkim dookoła. A przez to, że sobie chcący lub niechcący zaspoilerowałam kilka śmierci i innych ważnych scen, to mniej więcej wiem co się będzie działo do końca i nie będzie to nic miłego. Myślę, że wiesz co mam na myśli.

Zastanawiam się tylko czy Julio przeżyje czy też się go pozbędą...

Odcinek 91
Julio przeszedł operację i stopniowo wraca do siebie, chociaż nadal jest nieprzytomny. Chyba jeszcze pożyje. Oczywiście Julio trafił do tego samego szpitala, w którym pracują Sebastian i Felipe, więc Gabriel daje popis swojej zazdrości o Julię.

Nadia co chwila płacze i udaje niewiniątko. Mam dosyć już po jednym odcinku takich scen, a to dopiero początek.

Jedyny plus tego odcinka to scena, w którym się poznali Eva z Felipe. Może być z nich fajna parka.


Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 23:17:35 04-06-20, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buldozka
Komandos
Komandos


Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:20:46 07-06-20    Temat postu:

Zepeda mam teraz tak strasznie mało czasu i tyle roboty, że nawet nie miałam jak zajrzeć na forum. Mam trochę do nadrobienia, ale tak do 16 czerwca nie będę pewnie dawała rady nic pisać. Po 16 wracam, doganiam Cię na końcówce telki już i do końca już komentuje:)

Sorki, ale trochę się nie wyrabiam z czasem od końca maja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:48:20 10-06-20    Temat postu:

Spoko, rozumiem, ja też nie nadążam ostatnio. W tym momencie jestem o 5 odcinków do tyłu i nawet nie wiem kiedy je nadrobię.

Odcinki 92-95
Justo nie wystarczyło okraść rodzinę Montano z dorobku życia, teraz planuje też zniszczyć biznes Gabriela i zaoferować Julii życie u jego boku.

Najpierw wysyła Julii kwiaty do szpitala, przez co wywołuje kłótnie między nią a Gabrielem. Ale to nic w porównaniu z tym, co robi z fabryką Gabriela. Wysyła tam swojego człowieka, który dolewa trucizny do pitaji. Fabryka zostaje zamknięta, nie może nic produkować, a Gabriel zostaje oskarżony o spowodowanie śmierci klientów, którzy się otruli jego produktem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LuzPablo85
Generał
Generał


Dołączył: 06 Lip 2016
Posty: 7603
Przeczytał: 79 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: maisto k.Poznania/Wlkp
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 10:42:57 11-06-20    Temat postu:

Zepeda i buldozka jakie macie plany telenowelowe jak skończycie oglądać "Apuesta Por Un Amor"? Ja skupiam się na dokończeniu innej telenoweli dlatego póki co nie mogłem dołaczyć do wspólnego oglądania ale jak będzie jakaś fajną telenowele oglądali następną razem to z chęcią się dołącze co Wy na to.

Co do APUA to dziwię się że zamiast Amar Otra Vez nie wyemitowali tej telenoweli w TVN w latach 2000.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin